Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

A ja bym pojechał do mechanika i albo ona naprawia fuszerke albo płaci za naprawę w innym serwisie. Tylko trochę późno się za to zabrales

Goblin pisze:A ja bym pojechał do mechanika i albo ona naprawia fuszerke albo płaci za naprawę w innym serwisie. Tylko trochę późno się za to zabrales

Byłem u niego 2 razy po wymianie i mówiłem że coś nie tak... ale to jest taka 'łena', że nie idzie się z nim dogadać.
dochodzę do wniosku, że "jak sam nie zrobisz na spokojnie, to nie będzie pewności"

sikor8 pisze:

Goblin pisze:A ja bym pojechał do mechanika i albo ona naprawia fuszerke albo płaci za naprawę w innym serwisie. Tylko trochę późno się za to zabrales

Byłem u niego 2 razy po wymianie i mówiłem że coś nie tak... ale to jest taka 'łena', że nie idzie się z nim dogadać.
dochodzę do wniosku, że "jak sam nie zrobisz na spokojnie, to nie będzie pewności"

Dlatego wszystko robię sobie sam

ja bym nie czekał do wiosny tylko zajął się tym jak najszybciej. Może to jakaś głupia osłona od czegoś tak rzegocze, mrozy przyszły to i wszystko twarde i się odzywa zazwyczaj.

qdlatyNH dobrze radzi, mnie ten dźwięk osobiście przeraża...

qdlatyNH pisze:ja bym nie czekał do wiosny tylko zajął się tym jak najszybciej. Może to jakaś głupia osłona od czegoś tak rzegocze, mrozy przyszły to i wszystko twarde i się odzywa zazwyczaj.

to nie bedzię osłona. odgłosy dochodzą wyłącznie z silnika/skrzynia.
muszę czekać do wiosny. na razie jestem na studiach, tutaj nic nie zdziałam, dopiero jak na chatę zjadę ;p
za wiele nie jeżdzę to może się nie rozleci

skrzynie niestety nie jest mocna stroną tego klekota, ja już swoją robiłem

ELIMINATOR pisze:skrzynie niestety nie jest mocna stroną tego klekota, ja już swoją robiłem

tak z ciekawości, co twojej dolegało ?

Rozsypała się, puściło zabezpieczenie na wałku atakującym i poszło w tryby

Ogólnie jest tak że jak sie skrzynia nie poci, oznacza że nie ma oleju

U mnie po reanimacji brak wycieku jak na razie, ale oliwę wymieniam co 2 lata i teraz doleję jeszcze Ceratec

tak sobie myślałem nad tym brzęczeniem...

gdyby tarcza była źle założona (tzn. nie tą stroną), to te 4 sprężyny z tarczy mogą obijać się o koło zamachowe ??