Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Najlepszym rozwiązaniem w takich sytuacjach jest udanie się do stacji diagnostycznej i sprawdzenie zawieszenia na szarpaku. Diagnoza jest zwykle w 90% prawidłowa.
Nie polecam naprawy zawieszenia metodą prób i błędów. To w sytuacji nie trafionej wymiany elementu, generuje duże koszty.

Czesci do tylniego zawieszenia to okolo 600-800 zl w moim przypadku plus robocizna. Mnie wynioslo wszystko 1260 zl ale to z kilkoma innymi drobiazgami. Jak by nie bylo kolo 1000 zl na tylnie zawieszenie wydalem i nie zaluje. Na badaniach pierwszych samochod ledwo przeszedl ale diagnosta sie wachal i sam stwierdzilem ze i tak dlugo juz jestem bez auta to i tydzien wytrzymam. Nie zaluje, nie bawie sie juz w polsrodki dla losia i inwestuje w nowe czesci srednich firm. Dlatego radzilbym odlozyc, podajac przyklad ze do zepsutego zeba wstawienie samej plomby raczej nie sprawi ze go wyleczymy a za plombe zaplacimy. Moze przyklad glupi ale sens jest.

Jeśli chodzi o tylne zawieszenie to wymiana wszystkich tulei tylko wchodzi w grę. Ale co do ceny to się z Tobą nie zgodzę Piotrze W Cari zawieszenie z tyłu zrobiłem za +-500zł więc moim zdaniem przepłaciłeś Wszystkie tuleje sam wymieniałem, nie kupowałem wahaczy, jedynie te na wahaczu wleczonym wprasowywałem w warsztacie.

Co do szarpaków na stacji diagnostycznej się nie zgodzę. Jak dla mnie są bezużyteczne... Co nie pojadę jakimkolwiek autem to nie pokazują żadnych luzów, dopiero wjeżdżam na warsztat, podnośnik, breszka i wszystko widać jak na dłoni

łosiu92 pisze:Co do szarpaków na stacji diagnostycznej się nie zgodzę. Jak dla mnie są bezużyteczne... Co nie pojadę jakimkolwiek autem to nie pokazują żadnych luzów, dopiero wjeżdżam na warsztat, podnośnik, breszka i wszystko widać jak na dłoni

Zgadza się, jak nie użyjesz prawa łoma to ni hu hu

Szarpak jest za delikatny do sprawdzania luzów

A ja wymienialem doslownie wszystko w zawieszeniu i nie sam mechanikiem nie jestem wiec szczerze sie nie znam dokladniej. Kolega sporo zrobil i wahacze mam wymienione tego jestem pewien. Czesci mialem jak dla firmy bo widzialem fakture i zadnej marzy nie mialem. Moglem podac za duza cene tez bo robil kolega kilka rzeczy w losiu a i pamieci komputerowej nie mam. Swoja droga lepiej mowic ze kosztuje to 600-800 zl niz 400-500 bo potem wyjdzie ze oklamuje sie kogos bo "zawieszenie zrobilem za 620 zl a pisaliscie ze do 500 zl" xP
Dodam tylkobze w hajnowce jest sklep prowadzacy tylko stacjonarna sprzedaz gdzie ceny sa kosmicznie...male
OnePlusOne Taptalk

Koszt tulei nie jest taki straszny a wymiana to banał. Mi wystarczyło imadło i zestaw odpowiednich tulejek Ważne jest przy wymianie na wahaczu poprzecznym zwrócić uwagę na średnice tulejek. Z jednej strony jest szersza a z drugiej węższa. Teraz czekam na kasę i robię to samo u siebie bo tył mam roz****ny jak szyszki po lesie

szarpak jest urządzeniem, które sprawdza luzy w układzie jezdnym z odpowiednim momentem przyłożonej siły, ale wynik końcowy to dobre oko diagnosty

Kubysz pisze:

Co to za strona z takimi schematami?