Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Planuję w moim V70 2.5 TDI wymienić końcówki wtryskiwaczy (DSLA150P502). Trochę dymi na czarno więc raczej leją wtryski.Zastanawiam się nad producentem, wiem że są producentów FIRAD, BOSCH, WUZETEM, FIRDS, DELPHI. Bosch chyba za drogi bo 1szt to koszt 200zł a tutaj potrzebuję aż 5szt. Przerabiał ktoś ten temat?

Co prawda do innego auta, ale kupowałem Boscha - od chyba 7 lat spokój.

Dowiedź się, czy nie da się końcówek zregenerować...

Końcówek się nie regeneruje. Z tego co się dowiedziałem to WUZETEM są nasze polskie i robią wtryski dla Boscha i wszyscy je chwalą. Podobno nawet nie trzeba jechać do pompiarza bo można to zrobić to samemu.

Zamówiłem końcówki wtryskiwaczy DSLA150P502 a po wyciągnięciu i rozebraniu okazało się że u mnie siedzi DSLA150P838 ale gość u którego kupiłem http://allegro.pl/sklep/10445072_gazparts-auto-czesci" onclick="window.open(this.href);return false; wymieni mi je bezproblemowo.

Moje wytryski:
08304 DSLA150P838 (060)

0741302010
0432193616 Germany (060) 083

Trochę fotek i małe info jak się za to zabrać.
Na pierwszej fotce mamy wtyczkę od wtrysku sterującego, z jej odpięciem jest trochę kombinacji, trzeba odgiąć taki jeden języczek i wtedy wysówamy wtyczkę i ją odpinamy.


Tutaj mamy pokazane jak wygląda rozkręcony wtrysk, obok leży nowy włoski Firad.



Nie zapominajmy od nowych podkładkach miedzianych.



Wtrysk łapiemy w imadło i odkręcamy kluczem nr 15.





A tutaj zrobiłem sobie dość ciekawy przyrząd do wyciągania wtrysków, wkręcam go na wtryska i ciągnę do góry lekko pobijając na tym dzyndzlu
Wtryski są przykręcone takimi łapkami widocznymi na foto nr 2 i 3, te mocowania schodzą dość łatwo ale same wtryski potrafią siedzieć dość mocno więc bez tego przyrządu miałbym sporo problemów.



Wysłane z Tapatalka

elegancko

problem z dymieniem ustąpił ?

sikor8 pisze:elegancko

problem z dymieniem ustąpił ?

Po wymianie wtrysków coś nie równo pracował, zawiozłem je do zakładu A. Czekaj 31-416 Kraków ul. Brzechwy 27 i tam facet miał je przeregulować ale powiedział że są dobrze wyregulowane, przedmuchał je i tyle, założyłem je z powrotem i silnik o dziwno pracuje równo na wolnych obrotach. Co do dymienia to gadał ze to nie wina wtrysków tylko jakiegoś nastawnika w pompie i trzeba podjechać ale najpierw to kazał dobrze to auto przegonić jak usłyszał że tym jeździ kobita

Extradd pisze:kazał auto przegonić jak usłyszał że tym jeździ kobita

no w sumie racja, kobiety tak ciężkiej nogi nie maja jak my faceci

Ooo to nie znasz mojej żony dzięki temu mam dobrze auto przedmuchane

Nadaję z Tapatalk'a

qdlatyNH pisze:nie znasz mojej żony dzięki temu mam dobrze auto przedmuchane

rozumiem, że idzie to w dwie strony