Witam, trapi mnie dość nietypowa usterka - nie chce palić na ciepłym. Posiadam instalację LPI -wtrysk gazu w fazie ciekłej i jeżdżę na niej przez ok 99% czasu uruchomienia silnika. Instalacja ta charakteryzuje się tym, że podobno nie da się uruchomić silnika na gazie tylko zawsze musi być benzyna, nawet przy rozgrzanym silniku. Problem tkwi w tym, że uruchamiam rano zimny silnik bez żadnych problemów, jadę 50 km do pracy, gaszę go, czekam 2 min i nie mogę odpalić. Gdy od razu próbuję odpalić to odpali - trzeba chwilę odczekać po zgaszeniu i już na pewno nie odpali. Od razu na myśl przyszedł mi regulator ciśnienia paliwa, o którym powstał już nie jeden wątek. Tylko dlaczego po 8 godzinach pracy, wracam do samochodu i gdy wcześniej próbowałem go odpalić na ciepło - nie chciał to teraz na zimno pali z pierwszego?
Zrobiłem test z przełączeniem na benzynę na rozgrzanym silniku i bez problemów pracuje na jałowym biegu jak i przy przyśpieszaniu i szybkiej jeździe. Żadnych objawów.
Boję się go teraz gdziekolwiek gasić jak wiem że będę musiał zaraz jechać dalej
Może miał ktoś podobne objawy?
