Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Wiesz ELI już nie wytrzymałem, człowiek dba i wkłada serce a jakiś typ jeb*** drzwiami bo mu się tak otworzyły akurat... Miejmy nadzieje croix, upoluje tego łotra co wyrządził skazę na V-ałce.

fajter pisze:Wiesz ELI już nie wytrzymałem,

nie musisz mi mówić o wqrwieniu, ja to bym chyba oszalał

Ja w parszywej okolicy mieszkam to
świeżo malowane auto dostało napisy krzyżyki na masce
sąsiadowi w ładne pomalowane auto dostało kopa w błotnik
to samo drugi sąsiad
lusterka czy urwane wycieraczki to standart
oczywiście też wgniecenia na dachu od butelek i innych

Apogeum to było jak ktoś mi poskakał po masce rozwalił przednią szybę

Taka mnie krew zalała że teraz bym gościa zatłukł na miejscu

RIPPER, a jakie to osiedle jeżeli można spytać? warto wiedzieć gdzie unikać parkowania fury..

RIPPER, choroba a ja się takim badziewiem przejmuje. Współczuje nieprzyjaznej okolicy... zaś mi powoli nerwy przeszły a niedługo szukam jakiegoś speca co postara się wyciągnąć bez większego malowania obrysówka do posklejania i wróci wszystko do normy

PS. Foteczki w galerii pewnie dziś zawitają

croix pisze: Foteczki w galerii pewnie dziś zawitają

szkoda, niestety to się zdarza wszędzie.

Ale ochłoń i poszukaj kogoś kto ci to wyciągnie, dramatu nie ma.

Sprawiedliwości nie masz co szukać, obawiam się że nie pomoże ci nawet nagranie z monitoringu (wątpię by w ogóle zarejestrowało dobrze zdarzenie, po drugie pogadaj sobie w marketach, gdzie takich akcji są setki)
Bieganie z miarką, to już w ogóle sobie chłopie daruj, dla policji to żaden dowód (i słusznie).

Współczuję bo sam mam już oznaczony samochód z każdej strony, na szczęście to nieduże "obicia" ale na ciemnym lakierze potrafią wkurzyć.
Najgorsze jest to, że w dzisiejszych czasach człowiek nie może spokojnie zaparkować auta pod blokiem tylko musi się jeszcze zastanawiać czy "sąsiad" ma wystarczająco dużo miejsca aby bezmyślnie otwierać sobie drzwi na oścież.