Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Są różne zdania po co to jest, motocykle odmy nie mają jak i Łada a jednak podgrzewanie kolektora mają. Być może w Volvo ma dwie funkcje, podgrzewa odmę i kolektor. Lepiej to zostaw

Zdjęcie kolektora w 40-stce to przecież max 30 minut roboty - wczoraj zakładałem i o ile pamiętam to jakieś 20 - 22 śrubki (tak pi razy oko licząc łącznie z odkręceniem przepustnicy i krokowego oraz blachy do mocowania linki gazu)

Trzeba wejść pod auto, pościągać osłony, odkręcić bagnet, podpórkę od spodu 2x12klucz, no i tak jedna francowatą śruba pod termostatem która lubi polecieć i zniknąć

Nie wiem jak ty ale ja do zdjęcia kolektora nie właziłem pod auto, tyle że u mnie nie ma żadnego wspornika trzymającego kolektor od dołu.
Co do tej śrubki blisko kominka termostatu - używam małego kompletu grzechotek z kardanem i nie ma z tym żadnego problemu.

no ta jedna nie jest za super ale się da ,,,

Czyli u Chalskiego byli nasi

od spodu się dokręca to zrobiłem zapomniałem dokręcić tego przy pompie wspomagania ,,,

U mnie nasi byli, a sam wywaliłem wsporniki od kolektora do pompy wspomagania - jakoś w v70 nie ma tego badziewia i osprzęt nie odpada.

Może ja pomogę, podgrzewanie ma na celu utrzymać drożny przewód podciśnienia z odmy podłączony po środku, to usprawnienie tylko na zimę celem zapobiegnięcia zamarznięciu i zapchaniu tego przewodu, a jak wiadomo przy niedogrzanym silniku w zimie w odmie oraz w skrzyni korbowej potrafi tworzyć się para wodna.

To samo jest z przewodem od odmy do rury przed turbo, przed sama rura na króćcu do którego podłączony jest przewód odmy jest grzała, a sam przewód idzie w oplocie z przewodem wodnym również żeby nie zamarzł.

Ja tylko usunąłem w swoim v40 ten cienki wężyk od kolektora do puszki odmy.