Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Hmm, spory plac w centrum Wawy. Kilkanście punktów i stacja diagnostyczna. Proste rzeczy robią szybko i skutecznie. Czasem tylko "zgubią" akumulator, albo oryginalny kapsel
To Volvo mam od niedawna. Wcześniej zapłaciłem np. 1200 zł ROBOCIZNY za wymianę amortyzatorów z przodu. Z większością mocowań, wymianą jednej osłony przegubu, osłony drążka itp. co było potrzeba do porządnego zrobienia przodu. Aha i regulacja szczeliny na kompresorze AC (w krytycznych momentach przestawała chłodzić, ale to musiałem znaleźć tutorial ze zdjęciami w anglojęzycznej sieci, bo oni mi zaproponowali na dzień dobry wymianę czynnika - "może pomoże"). Mimo wszystko sporo, jak na warsztat, po którym trzeba myć kierownicę.. I szlag mnie trafił, jak usłyszałem o tym kole dwumasowym bo już poczułem się jak dojna krowa - skrzynię robi, to można go jeszcze walnąć na 2KPLN. Bo specjalna cena dla mnie była 1800 za dwumas LUK, po czym znalazłem w pół minuty w sieci dokładnie ten sam, nowy za 1499 w sklepie w Wawie, bez proszenia. Wiem, że zarabiają na częściach, ale - patrz meritum wątku.

No nie wiem, jutro podzwonię czy można gdzieś w Wawie sprawdzić takie KDM i jak coś, to zawiozę do sprawdzenia w niezależnej firmie.

Jeśli to jakiś feu vert to dziadostwo nie warsztat. Ja bym im powiedział wprost "jak rozebraliście bez pytania to i tak składajcie - jak będzie gorzej niż było będziecie robić na swój koszt i nie zapłacę przed jazdą próbną". Rozebrali za dużo albo i coś uszkodzili a teraz jelenia szukają.

Dziś zawiozłem całe sprzęgło do firmy zajmującej się regeneracją i też składaniem customowych sprzęgieł do sportu - w trakcie miłej rozmowy tel. człowiek zaprosił mnie na bezpłatne oględziny. Nie przedłużając - po obadaniu KDM człowiek powiedział, że spokojnie założył by to do swojego samochodu.. Szach, Mat.

No to pięknie.
Przy okazji co to za firma i czy wiesz może ile tam kosztuje regeneracja sprzęgła?

Kubelski pisze:Dziś zawiozłem całe sprzęgło do firmy zajmującej się regeneracją i też składaniem customowych sprzęgieł do sportu - w trakcie miłej rozmowy tel. człowiek zaprosił mnie na bezpłatne oględziny. Nie przedłużając - po obadaniu KDM człowiek powiedział, że spokojnie założył by to do swojego samochodu.. Szach, Mat.

Teraz wypada pojechsć do szamanów i spalić im stodołe albo niech zakladaja za free

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tak to wygląda jakby chcieli Ciebie tylko i wyłącznie naciągnąć na kolejne dodatkowe koszta.

Janeczek1123 pisze:Tak to wygląda jakby chcieli Ciebie tylko i wyłącznie naciągnąć na kolejne dodatkowe koszta.

No, kurczę od razu tak się poczułem.

kp070 pisze:No to pięknie.
Przy okazji co to za firma i czy wiesz może ile tam kosztuje regeneracja sprzęgła?

http://www.sprzegla.com/" onclick="window.open(this.href);return false; - Pan Radzikowski. Ja przy okazji swojemu zamówiłem regenerację (będzie na jutro) typu nowe okładziny plus planowanie tarczy - 150 zł. Myślę, że najlepiej tam zatelefonuj, to cię człowiek wysłucha i podpowie co i jak. Tylko adres mają nowy: Wrocławska 4 (Wawa).

Jeszcze jedną firmę mi polecili w Vol-Car, ale ci mają aktualnie urlop do 29 sierpnia: http://www.sprzegla-regeneracja.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Z tego, co mówił gość z Vol-Car też bardzo sensowna firma.

Dzięki, ja mam na razie dobre, spytałem bo jak słyszę że gdzieś dobrze klienta traktują to warto wiedzieć bo może się to kiedyś przydać.

Co do ceny to widziałem na Alledrogo regenerowane po 600 zł plus zwrot starego (ale to chyba jakiś pośrednik bo pod tym adresem szrot jest) i byłem ciekaw ile jest taniej u źródła, chociaż pewnie za dwumase też coś dochodzi.

No dobra, skrzynia wymieniona na inną używaną (też rzęzi, tylko ciszej ), sprzęgło działa lepiej niż przed regeneracją , objawów zużycia KDM brak. Trochę mi ręce opadły z powodu tej skrzyni, ale na razie to zostawiam i jeżdżę. Może ten typ tak ma, może ja mam pecha. Widać nie zrobię nowego ze starego, choć np. w mojej 20-letniej Maździe nie słychać wcale skrzyni i u kolegów w różnych autach też zacząłem się wsłuchiwać i ni holery takich dźwięków jak u mnie nie ma, czyli nie przesadzam. Po prostu słychać tylko silnik i już. Jakkolwiek, gdybym się dał podpuścić na to koło dwumasowe, to dopiero bym się cieszył..

Kolego, jest firma w Warszawie (gdzieś w okolicach Wału Międzyszyńskiego) która zajmuje się regeneracją skrzyń francuskich, mogą naprawić twoją, lub sprzedać Ci już zregenerowaną - jak się z dwa lata temu dowiadywałem to koszt zregenerowanej był poniżej 1000zł (jakieś 800 czy 900 - jeśli mnie pamięć nie myli)