Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Witam kolegów.
Od pewnego czasu stoję przed zamiarem wymiany przednich zacisków na dwutloczkowe z Mitsubishi Sigmy i jestem zmuszony wymienić gumowe przewody.
I rodzi się tutaj pytanie czy nie warto zainwestować w przewody w stalowym oplocie. Różnica w cenie to jest około 40 - 50 PLN na sztuce.
Może ktoś z was miał i testował takie przewody bo zastanawiam się czy jest sens na dodatkową inwestycję w ten układ hamulcowy.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Ja zainwestowałem w przewody HEL, nie narzekam. Ciężko mi powiedzieć, czy cokolwiek się poprawiło w przypadku hamowania. Mam je od roku, na razie, wszystko z nimi w porządku.

HAS, musisz sam sobie odpowiedzieć czy od teraz przewody będą jakoś bardziej obciążone,
czy będzie to teraz auto wyczynowe, jak to określili w tym artykule i podjąć decyzję.

Czy nowe zaciski to spowodują?
Ciśnienie na mój gust wytwarza pompa i jeśli jest ta sama to więcej nie da niż dawała.
Średnica przepływu w środku jest chyba taka sama, a nawet gdyby była większa to i tak przed są przewody metalowe, które przepuszczają tyle ile wcześniej.

No tak mi się przynajmniej wydaje, ale mogę się mylić.

Ja się mogę wypowiedzieć, bo wymieniłem, ale w motorze, wiem że to co innego ale różnice odczulem duża, gdyż hamulec w ręce jest bardziej czuły, a efekt końcowy to mocne stwardnienie hamulca, jak po dobrym odpowietrzaniu, hamulec zaczął łapać szybieciej i mocniej.

I raczej wątpię że wydajność pompy powinna mieć jakiś wpływ na dwutloczkowe raczej będzie to działać prawidłowo wszystko, ale jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi

znajomkowi firmy HEL zardzewiały przy łączeniach i pękły, latam na goodridge i złego słowa nie powiem, a padalec twardszy i pompa nie ma tu nic wspólnego, nie puchną jak klasyczne

ELI pisze:nie puchną jak klasyczne

No jeśli tak jest to to jest argument.

Jeśli jakakolwiek część układu hamulcowego jest na przewodach gumowych bez oplotu to montaż oplotu jakiejkolwiek firmy to potencjalne ryzyko że przewody będą puchnąć jeszcze mocniej... Jeśli układ nie ma przewodów typowo gumowych to oplot jest bardzo dobrą opcją którą można odczuć nawet przy normalnym użytkowaniu w upalne dni gdy rozgrzejemy hamulce. a w terenach górzystych takich jak Bieszczady to jest całkowicie inna (lepsza charakterystyka pracy hamulca zwłaszcza kiedy są rozgrzane)

Ale w gumie są tylko od budy do kół, więc wymieniając 4 odcinki pozbędzie się korkach w których może pchnąć przewód

ELI, próbuje znaleźć goodridge ale ciężko rozgryźć ich oznaczenia i nie wiem które są do pierwszej generacji a które do drugiej.. masz jakieś dane które masz u siebie ?
wszystko wychodzi że TVV0700-4P powinny podejść..


sam sobie odpowiedziałem do naszego podchodzi "SVV0700-4P"