Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Tak jak w temacie bardzo ciekawa wizja naszej marki

zapraszam do lektury

https://www.media.volvocars.com/global/ ... vocars.com" onclick="window.open(this.href);return false;

To ja zaczynam już odkładać na nowe Volvo

taka wizja jak z filmów że nawet kierownica nie będzie potrzebna ..

Sedox pisze:Tak jak w temacie bardzo ciekawa wizja naszej marki

zapraszam do lektury

https://www.media.volvocars.com/global/ ... vocars.com" onclick="window.open(this.href);return false;

ale wizja zero dotyczy skandynawii a w szczególności szwecji proponuje poczytać na temat

cyt. "Jednym z pierwszych założeń Wizji Zero było przeniesienie odpowiedzialności za bezpieczeństwo na drogach z kierowców na państwo i jego ustawowe organy. Politycy, zarządy i projektanci dróg powinni tak organizować ruch, żeby do wypadków nie dochodziło. Szwedzi zdają sobie sprawę, że trudno wyłączyć z tego procesu kierowców, ale według nich to państwo ma obowiązek wymusić na nich bezpieczne nawyki. Poprzez kontrolę, karanie i wyłączanie z ruchu osób notorycznie łamiących przepisy."

czy powyższe założenie w jakikolwiek sposób jest realizowane u nas ???

co z tego że auto będzie "bezpieczne" --- jakie ma szanse z rozpędzoną przeładowaną ciężarówką albo ze źle zapiętym ładunkiem na lawecie lub chociażby z naszą staropolską ułańską fantazją

jak długo my wszyscy nie zmienimy sposobu myślenia tak długo nie zmieni się nic

proponuje też poczytać jakie opcje wyposażenia nowych volvo są kupowane w szwecji a jakie u nas (tyle że u nas to głównie import z niemiec,beneluxu i szwajcarii) , konkretnie chodzi mi o silnik i jego moc

Szwedzi z tego co widziałem w ichnim kraju jeżdżą dość słabymi autami bo mocy poprostu nie potrzebują np na wyspie Visby drogi prawie, puste policji nie widziałem a auta nie przekraczały 30km w mieście.

dodatkowo gdy tylko widzą pieszego BLISKO przejścia juz się zatrzymują i grzecznie czekają aż spokojnie przejdzie

do tego wszystkiego nie ma problemu z miejscami parkingowymi... miasteczko dość małe ze sporą przystanią jachtowa (tam stał moj środek lokomocji) i przystanią na ogromne promy samochodowe i turystyczne a na każdym parkingu który widziałem w mieście co najmniej 40%miejsc wolnych... Dodam że to był środek sezonu weekend oraz w mieście był tydzień średniowieczny na którym były grube tysiące osób

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Sedox, właśnie o to mi chodziło oni nie kupują mocnych samochodów bo ich nie potrzebują ----- a my potrzebujemy ???? gdzie ???

oni mają ograniczenie w strefie zamieszkania 30km/h my 20 tylko oni tego przestrzegają ograniczenie w miescie 50 poza miastem 70

a z resztą o czym my rozmawiamy skoro połowa z nas po takiej rozmowie i przyznaniu racji w kwestii ograniczenia prędkości , wsiada do swojego samochodu i z piskiem opon odjeżdza
Polak zawsze polakiem zostanie

Cosi zgadzam się z tobą prawie w 100% ale jest powiem Ci szczerze jeździłem kilka tygodni po Szwecji a po tym wróciłem spowrotem do kraju

W Szwecji aż głupio było przekraczać prędkość, było to wręcz meczace po 3dniach przyzwyczaiłem się do tamtego świata, naprawdę tam kierowca czuje się wspaniale jest spokojnie przyjemnie radość z jazdy autem tam wręcz poraża...
Po powrocie do zatłoczonego Trójmiasta poczułem się jak w dżungli totalnie nie przemyślane rozwiązania na drogach 99% kierowców besztala mnie jak starałem się jezdzic `poprawnie` i po kilku dniach znów wróciłem do polskiej jazdy bo poprostu zacząłem się męczyć jedzeniem u nas...

Ktoś kto nigdy nie był w Szwecji może mi nie uwierzyć, może twierdzić że bujam i patrze na to w stylu ze wszędzie lepiej gdzie mnie nie ma ale to co pisze to prawda... Każdemu zawsze polecam wyjechać choć raz w życiu na tydzień, dwa do Szwecji by zobaczyć jak Skandynawia zmienia ludzi

Dlatego jestem tak zakochany w kraju łosi, słodkiego chleba, słonych żelek , i ogromnej prohibicji na alkohol i papierosy w sklepach.. (prohobicja nieprawdopodobnie rozwija Bary i restauracje )

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Nie, no polska pod względem bezpieczeństwa na drogach to jakaś masakra. Choć Nie wiem czy mieliście okazję pojeździć Np po Grecji. Tam to jest masakra, ale o tym kiedy indziej. Nie trzeba jeździć do Szwecji żeby to zauważyć. Ja byłem w Hiszpanii w zeszlym roku i tam poruszałem sie glównie pieszo. A pieszy to tam ma cudownie. Nie patrzysz czy cos jedzie, to kierowcy mają Cię przepuszczać, choćby człowiek chodził dookoła skrzyżowania pl pasach, to samochód, Cię przepuszcza. Próbowałem ten styl przenieść do polski, ale u nas niestety pieszy nie zna swojej wartości na drodze i albo biegnie przez pasy, żeby zdążyć przed samochodem, albo przepuszcza pojazd, który nawet się specjalnie przed nim zatrzymał. Masakra jakaś. Kolezanka (polka) mieszkająca w Hiszpanii, na chłopaka hiszpana, po przyjeździe z nim do polski powiedziala, gdybym się tu z nim przeprowadziła na stałe, to na pierwszym przejściu dla pieszych przejedzie go samochód

Myślę, ze s Szwecji kultura jazdy wynika z prawa które tego wymaga, a z drugiej strony ludzie sie juz do tego przyzwyczaili, w Hiszpanii natomiast wynika to z kultury. Nikomu sie nigdzie nie spieszy, kazdy uśmiechnięty i jest każdemu dobrze. W polsce nie ma szans, ani na jedno ani na drugie. Wiec nie ma sensu zbierac na nieśmiertelne Volvo, bo i tak drugi nieśmiertelnym Volvem, rozjedzie Cię na pasach ale pomysły mają bardzo dobre, tylko ludzie za kierownicą musza być normalni.
Nadaję z Tapatalka