Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

No i właśnie o tym mówię, remontem można sobie narobić kosztów większych niż zakupem nowego silnika.
Ja bym kupił goły silnik, a osprzęt przełożył ze swojego i tyle

Yaro chyba mówił że słupki sa te same a może warto było by się zainteresować takim jak w linku, nawet też w automacie i podobno skrzynia po remoncie:
http://olx.pl/oferta/volvo-v40-rozbitek ... 88b82b4247
albo czegoś podobnego poszukać z odpalającym silnikiem.

Co do używanych silników to "już jeden używany masz w aucie wiec po co masz kupować drugi". Wymiana wchodzi w grę jak silnik zostanie rozebrany u fachowo ocenione elementy. Teraz co drugi mechanik proponuje "swap" na taką samą jednostkę bo jest to im na rękę. Do zakupu drugiego silnika należałoby doliczyć koszty rozrzadu, olejów, filtrów i płynów a może i nawet uszczelki pod głowica. Jak już będziesz szukał silnika to najlepiej jakby był jeszcze w samochodzie, a nie wyjęty rok temu i przewalany z kąta w kąt na jakimś szrocie.