Zmiana auta-wielki dylemat :(
-
- Volvo Fan
- Posty: 4526
- Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
- Model: Laguna 3
- Silnik: F4RT
- moc: 170
- Rocznik: 2008
- wiek: 37
- Skąd jesteś?: Siechnice
- imię: Robert
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Zmiana auta-wielki dylemat :(
Było jeszcze spotkanie z autobusem PKS ale nic się wtedy poważnego nie stało.
Jakiś czas później przejąłem Volviaka a teraz historia chce się powtórzyć
Jakiś czas później przejąłem Volviaka a teraz historia chce się powtórzyć
-
- Debeściak
- Posty: 235
- Rejestracja: 17 kwie 2016, o 18:43
- Model: v40
- Silnik: B4194T
- moc: 200KM
- Rocznik: 1998
- Skąd jesteś?: Krakow
- imię: Bartek
Re: Zmiana auta-wielki dylemat :(
Jak lubiłeś 740 to nie ma się co zastanawiać, szczególnie jak chcesz coś mocniejszego.
-
- Turysta
- Posty: 29
- Rejestracja: 7 lip 2016, o 13:27
- Model: S40
- Silnik: 2,0T
- moc: KM
- Rocznik: 1999
- Skąd jesteś?: Krakow
- imię: Bartek
Re: Zmiana auta-wielki dylemat :(
Najważniejsze, że samochód znany, ze znaną przeszłością od konkretnej osoby. Ja bym brał
-
- Volvo Fan
- Posty: 4526
- Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
- Model: Laguna 3
- Silnik: F4RT
- moc: 170
- Rocznik: 2008
- wiek: 37
- Skąd jesteś?: Siechnice
- imię: Robert
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Zmiana auta-wielki dylemat :(
Zanim go wezmę to teść się jeszcze siedem razy rozmyśli.
-
- Volvo Fan
- Posty: 5652
- Rejestracja: 21 lut 2015, o 18:42
- Model: S40
- Silnik: D4192T2
- moc: 95 KM
- Rocznik: 1999
- wiek: 42
- Skąd jesteś?: Wasosz
- imię: Grzegorz
Re: Zmiana auta-wielki dylemat :(
i tu może pojawić się problem, bo pomimo tego, że go odkupisz od teścia i pomimo przerejestrowania na siebie może w dalszym ciągu rościć do niego prawo i cały czas nim jeździć, zakładając oczywiście, że mieszkacie razemBorysław pisze:Zanim go wezmę to teść się jeszcze siedem razy rozmyśli.
-
- Turysta
- Posty: 29
- Rejestracja: 7 lip 2016, o 13:27
- Model: S40
- Silnik: 2,0T
- moc: KM
- Rocznik: 1999
- Skąd jesteś?: Krakow
- imię: Bartek
Re: Zmiana auta-wielki dylemat :(
No tu rzeczywiście możesz mieć trochę racji. Mój brat mniej więcej z podobnego powodu nie kupił samochodu od wujka. Stwierdził, że wujek (urodzony pedant) za każdym razem będzie krzywo patrzył jeżeli samochód nie będzie idealnie czystyGrego5 pisze:i tu może pojawić się problem, bo pomimo tego, że go odkupisz od teścia i pomimo przerejestrowania na siebie może w dalszym ciągu rościć do niego prawo i cały czas nim jeździć, zakładając oczywiście, że mieszkacie razemBorysław pisze:Zanim go wezmę to teść się jeszcze siedem razy rozmyśli.