Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Witam. Mam problem z ladowaniem (tak mi się wydaje) a właściwie z jego brakiem. Otóż rano samochód odpalił normalnie a pozniej już tylko rozrusznik trykal tak jakby akumulator rozladowany (dodam że akumulator miesięczny). Auto postalo ok 3 godz i znowu odpalilo bez problemu ale po zgaszeniu znów zero odzewu. Ładowanie na włączonych światłach było nie całe 11V. Skąd takie niskie ładowanie? Kontrolka się nie pali od ładowania

https://youtu.be/bzVzMbpfyt8" onclick="window.open(this.href);return false; i jeszcze takie ósemki na liczniku

Z góry dzięki za odpowiedźi

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka

Za słaby prąd, na odpalonym ile masz ? Powinieneś mieć oko 14v. Druga sprawa to coś może ci zżerac prąd. Do zrobienia test na pobór prądu. Poza tym... temat tutaj setki razy poruszany, i na każdym innym forum motoryzacyjnych !

szajba1 pisze:Za słaby prąd, na odpalonym ile masz ? Powinieneś mieć oko 14v. Druga sprawa to coś może ci zżerac prąd. Do zrobienia test na pobór prądu. Poza tym... temat tutaj setki razy poruszany, i na każdym innym forum motoryzacyjnych !

Wiem że może bym znalazł podobny temat, tylko nie mam warunków. Jestem za granicą i nadodatek korzystam z tel a samochód się popsuł mojej Pani i co chwile wydzwania co się dzieje

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka

szajba1 pisze:Poza tym... temat tutaj setki razy poruszany, i na każdym innym forum motoryzacyjnych !

I nawet na to wygląda, czyli... Punkty masowe

P.S. To zaproś do autobusu

a może automat/bendiks rozrusznika zakończył żywot

11V to zdecydowanie za małe napięcie - akumulator się rozładowywał a nie ładował. Alternator - szczotki i regulator do sprawdzenia. Jeżeli przed wymianą aku miałeś kilka razy odpalanie na kable - mogłeś go sfajczyć (na kable przez chwile jest prąd z akumulatora dawcy, ale po odłączeniu kabli stary aku jest tak niedoładowany ze strasznie obciąża alternator, prawie jakbyś mu dał zwarcie i potrafi coś upalić). Z prostszych rzeczy to zaśniedziała klema, zaśniedziały przewód masowy - to obadaj wpierw - najlepiej poczyść. (miałem tak w innym aucie - raz odkreślił się przewód od klemy). tego aku szybko wyjmij i daj do ładowania zanim się całkiem zasiarczy bo nawet gwarancja Ci nie pomoże. I z doświadczenia - kontrolka ładowania zazwyczaj się pali jak ładowanie jest 0 a jak lekko niedomaga to niestety nie świeci się - zapala ją różnica potencjału miedzy wyjściem z alternatora a akumulatorem (tak w skrócie) - jak alternator daje zero a aku ma 12 v to się zaświeci, ale jak alternator daje 11v a aku ma 12v - niekoniecznie (w starych autach potrafiła się lekko żarzyć wtedy). A i jeszcze obadaj to napięcie ładowania ale po NAŁADOWANIU tego aku lub podmianie na inny naładowany - w ogóle sprawdź go jakąś nowoczesną ładowarką np.: z lidla były OK, czy się na maksa ładuje lub starą i multimetrem czy po naładowaniu trzyma napięcie miedzy 12,5 a 13 V. Może ma wadę i wtedy ani on się nie naładuje ani tez alternator nie jest w stanie wymusić 14,4V na klemach, bo aku ma zwarcie wewnętrzne. Teraz wszystko szajs robią.

Miałem to samo. Rozrusznik zdechł. Na forum masz poradnik jak się z tym uporałem.

szmergiel pisze:11V to zdecydowanie za małe napięcie - akumulator się rozładowywał a nie ładował. Alternator - szczotki i regulator do sprawdzenia. Jeżeli przed wymianą aku miałeś kilka razy odpalanie na kable - mogłeś go sfajczyć (na kable przez chwile jest prąd z akumulatora dawcy, ale po odłączeniu kabli stary aku jest tak niedoładowany ze strasznie obciąża alternator, prawie jakbyś mu dał zwarcie i potrafi coś upalić). Z prostszych rzeczy to zaśniedziała klema, zaśniedziały przewód masowy - to obadaj wpierw - najlepiej poczyść. (miałem tak w innym aucie - raz odkreślił się przewód od klemy). tego aku szybko wyjmij i daj do ładowania zanim się całkiem zasiarczy bo nawet gwarancja Ci nie pomoże. I z doświadczenia - kontrolka ładowania zazwyczaj się pali jak ładowanie jest 0 a jak lekko niedomaga to niestety nie świeci się - zapala ją różnica potencjału miedzy wyjściem z alternatora a akumulatorem (tak w skrócie) - jak alternator daje zero a aku ma 12 v to się zaświeci, ale jak alternator daje 11v a aku ma 12v - niekoniecznie (w starych autach potrafiła się lekko żarzyć wtedy). A i jeszcze obadaj to napięcie ładowania ale po NAŁADOWANIU tego aku lub podmianie na inny naładowany - w ogóle sprawdź go jakąś nowoczesną ładowarką np.: z lidla były OK, czy się na maksa ładuje lub starą i multimetrem czy po naładowaniu trzyma napięcie miedzy 12,5 a 13 V. Może ma wadę i wtedy ani on się nie naładuje ani tez alternator nie jest w stanie wymusić 14,4V na klemach, bo aku ma zwarcie wewnętrzne. Teraz wszystko szajs robią.

Szczotki w alternatorze bym wykluczył bo z 2 tyg temu wymieniłem bo też miałem słabe ładowanie ale nie rozladowywalo to aku i kontrolka ładowania się paliła. Po wymianie było ok i ładowanie było ok 14v przy włączonych światłach, nawiewach itd.

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka

Przyszły przymrozki i mógł paść aku, sprawdzałes go ?

tomek2485 pisze:Szczotki w alternatorze bym wykluczył bo z 2 tyg temu wymieniłem bo też miałem słabe ładowanie

Cześć, a bieżnie pod szczotkami sprawdzałeś? Jeśli są progi lub wżery to długo to nie podziała.