Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

dypek, Masz T4 w automacie? Jak Ci się sprawuje skrzynia? Jak i cale połączenie?

Już gdzieś kiedyś pisałem jak potrzebujesz auto do normalnej jazdy to T4 i Automat super - jak chcesz latać po jakiś zlotach na lotniskach i upalać itp to lepiej manual. W mam przedlifta więc skrzynia starsza bardziej mułowata w polifcie jest nowszy model AW55-50 ale jakoś się nie słyszy o awariach.

Automat zawsze będzie trochę bardziej mulasty. Natomiast ja ze swojego doświadczenia powiem Ci, że automat do miasta to super sprawa. Ja mam w dieslu, ale nie wiem czy do TBP wybrałbym automat....mam mega dylemat

potwierdzasz moją wypowiedz ja o automacie nie powiem złego zadnia zwłaszcza na miasto to i 1,6 wystarczy ale czasem jak chce się jednak pocisnąć to jednak t4 było by ok z automatem ..

taraz myślałem by zminiać 850 Ojca na jakąś v70 to automata nie odrzucałem wcale bo Ojcu się automat mega spodobał ...

i jakeiś starsze v70 cross 200 KM z automatem ...

Kurcze gaz ma 10 lat, sam nie wiem czy się w to pchać. Turbo po regeneracji, wiec smiem mocno podważyć kwestie przebiegu. Z ciekawości pojade zobaczyć....

Paweł, a czego oczekujesz od auta które ma tyle wiosen za sobą, na pewno trzeba mieć trochę grosza na pakiet startowy

Byłem widziałem, jechalem, 200 KM tozto ten bolid miał z jakieś 200-300 tysi temu. Ogólnie mocniejszy od mojego klekota ale bez szału, moc dwa razy wieksza ale osiągi tylko troszkę lepsze. Dodatkowo najgorsza wadą to fakt, że mrygalo checkiem przy mocniejszym depnieciu i auto wcale nie przyspieszało. Zawieszeniowo całkiem ok, lepiej już u mnie, wnętrze raczej też ok. Z dodatkowych wad, dosc ciężko chodziło wspomaganie? Polifty tak maja? S40 i gaz to średni pomysł, miesca w bagażniku jak na lekarstwo. Reasumując nie ma opcji abym się skusil.

ajj widzisz, bylem troche zajety, ale myslalem zeby dac Ci znac i tez bym pojechal obczaic, co dwie glowy to nie jedna, sam ciekaw jestem jak to do mojego T4 w manualu. Co do wspomy to mam dwa bieguny heh, mercedes - kreci moja zona malym palcem i stary szmelcvagen - zona krecila obiema rekoma. w v40 kreci spokojnie jedna reka. Znam dwa T4 w polifcie i oba chodza lekko, takze cos musialo byc nie halo. Check - moze cos z wydechem bylo gmerane?

qdlaty pisze:Automat zawsze będzie trochę bardziej mulasty.

bullshit, moze z lat 80 i ze zj*** kickdownem

Widzę jak zbiera się mój peugeot i przejechałem się kumpla takim samym w manualu. Moje i kolegi auto nie jest z lat 80, a u mnie skrzynia jest jak najbardziej ok.

Ja mam T4 przedliftowe w automacie i jestem zadowolony, moje autko gubiło moc w różnych miejscach i obecnie co naprawa/wymiana jest lepiej.

Jechałem z kolegą Yaro jego T4 polifcie manualem i powiem że już mojemu brakuje co raz to mniej.

Co do awaryjności mam go od roku, nikt nie wie kiedy był np. zmieniany olej w skrzyni (nie piszcie że się nie zmienia bo to nie prawda zmienia się i to co 60-80tys) nikt nie wie ile faktycznie ma przejechane licznik może kłamać

Automatem trzeba umieć jeździć i nie można go katować gazem w podłogę bez sensu.

Miałem w Jeepie skrzynię też Aisin-Warner AW-4 (30-40LE) konstrukcja była bardzo dobra oraz wytrzymała, miejmy nadzieję że ta też taka jest.

Koenigsegg Agera R 1115KM ma też automat jak większość super aut