uwielbiam jeździć na rowerze

Post autor: **RIPPER** » 11 cze 2015, o 21:59

Miało być dyskretnie ..

ciiiii

Post autor: **Bognorek** » 11 cze 2015, o 23:09

Yaro pisze:Łódź słynie z zadawania pavulonu

ja mam wprawe ,w pl jezdzilem karetka w pogotowiu ratunkowym...

Post autor: **pajakk** » 11 cze 2015, o 23:38

WspółcZuję, zdrowiej. Jak poprawi Ci to humor to powiem mi też jakoś pechowo ostatnio leci.

Post autor: **ELI** » 12 cze 2015, o 05:53

dzisiaj to dopiero napierdala mnie noga, wrzuciłem już ketonal, bo nie wyrabiałem

Post autor: **pajakk** » 12 cze 2015, o 08:49

A może pawulonik ?

Post autor: **RIPPER** » 12 cze 2015, o 10:03

Czyli liść jak najbardziej na miejscu był ...a może jednak za słaby ?

Post autor: **GregoR.** » 12 cze 2015, o 10:21

chyba jednak wystarczająco, bo

ELI pisze:aż usiadł (jak odjeżdżałem jeszcze siedział )

to się nazywa FATALITY

Post autor: **ELI** » 12 cze 2015, o 11:30

nie żałowałem mocy, ale później trochę miałem moralniaka... życie

pajakk pisze:A może pawulonik ?

na mnie już nie działa

Post autor: **pajakk** » 12 cze 2015, o 13:22

ELI dosyć o tobie, ile można ?!
Lepiej mów co z rowerem, jakie straty ??? bardzo ucierpiał ???

Proponuję założyć na to oddzielny temacik

Post autor: **ELI** » 12 cze 2015, o 15:34

pajakk pisze:Lepiej mów co z rowerem, jakie straty ??? bardzo ucierpiał ???

ujebana lampka przednia, zakupiona w tym roku, siedlisko żelowe- zakupione w tamtym roku

plecak do prania, na szczęście jest mocny i zapięcie które ma uniemożliwić kradzież pozbawione zostało obudowy plastikowej

Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!