[v 40 2.0 96] jaka srednica głosników przednich

[pajakk]

zajrzyj do mnie ja wrzuciłem 16" tylko nie wykończyłem wszystkiego było cięcie drzwi, musiałem dać dystans bo niestety z szybą miał kontakt i przez to odstaje i ORI maskownic nie mogę założyć i boczek musiałem pociąć.
No ale jest to wykonalne, tylko na wszystko potrzeba czasu a u mnie właśnie tu jest problem.

[Wako1986]

też zakładałem u siebie niedawno 16cm na przód... lekko rozcinałem otwór bo sie nie mieścił łośnik, i maskownice niby nie odstają lecz drgają :_), ale da sie to zrobić i efekt jest lepszy niż przy 13cm

[baczko]

Jak ktoś nie chce ciąć blachy w samochodzie i zachować oryginalne maskownice to polecam głośniki firmy Infinity lub JBL z membraną Plus One. Polega to na tym że membrana przyklejona jest niemal do samej zewnętrznej krawędzi, dzięki czemu efektywna średnica jest większa niż w standardowym głośniku 13 cm.

Czyli w głośniku 13 cm jest to mniej więcej 12,5 cm (ok 11cm w standardowym głośniku), natomiast w standardowym głośniku 16,5 cm średnica membrany to ok. 14,5 cm więc głośnik 13cm Plus One jest może nie aż tak duży jak 16cm ale też niewiele mniejszy, za to bez cięcia blach i fabrycznie...
np JBL GTO 508c http://www.jbl.info.pl/p107,gto-508c.html# - Takie mam u siebie
lub z górnej półki Infinity Kappa 50.11cs http://www.infinityspeakers.com/speaker ... rt&start=1

Oczywiście żeby sprzęt zagrał jak należy KONIECZNE! jest wytłumienie drzwi - czyli zaklejenie wszystkich otworów montażowych matą oraz naklejenie maty na blachę zewnętrzną (oczywiście od środka:)). Polecam maty z gumy butylowej zamiast tańszych z masy bitumicznej bo są trochę cieńsze, lżejsze i nie spływają pod wpływem dużej temperatury i nie kruszeją. Brzmienie jest zupełnie inne! Można nawet bez subwoofera poczuć bass i będzie on w znacznie lepszej jakości i głębi. Dodatkowym atutem jest wyciszenie wnętrza...

Drugą bardzo ważną sprawą jest zasilanie głośników ze wzmacniacza. Nie oszukujmy się ale jeżeli ktoś uważa, że można osiągnąć w miarę dobrą moc i zachować jakość, zasilając głośniki z radia nawet jak jest na nim napisane 50W RMS MOSFET to się bardzo myli. Używany wzmacniacz samochodowy kosztuje naprawdę niewiele (np. alpine mrv-f405 który zakupiłem dla siebie kosztował jakoś poniżej 200zł). do tego mamy 4 kanały i przednie głośniki zasilamy poprzez 2 kanały wzmacniacza, subwoofer zasilamy ze zmostkowanych pozostałych 2 kanałów (lub głośniki tylne), a głośniki tylne, jako dodatkowe, zasilamy z radia przez fabryczną instalację.

Gra to całkiem fajnie i na pewno lepiej niż 16'stki zasilane z radia. Owszem trzeba pobawić się z kabelkami ale w zamian mamy całkiem porządne brzmienie

[Borysław]

A ja dodam tylko, że głośniki z Laguny II i Mastera pasują P&P.Jak na fabrykę dobrze grają, przynajmniej ja jestem zadowolony.
Wcześniej miałem jakiś dwudrożny, syczący badziew.

[Smolu1]

Po pierwsze przy wygłuszeniu pamiętajcie o odtłuszczeniu, ja użyłem mat butylowych polskiej produkcji. Efekt jest znaczny przy 13cm głośnikach pioneer. Dla zainteresowanych podeślę kontakt żeby nie robić darmowej reklamy.

Koszt wygłuszenia dla drzwi przednich (zakładam że zostało tyle materiału aby wygłuszyć maskę):
-Mata butylowa 2,5mm
-Pianka higroskopijna 15mm
-Wałeczek do dociskania
---------------------------------------------
320zł
Nie licząc urwanych spinek oraz rozpuszczalniku + ręczników

Wiem że temat stary, ale dla potomnych.