Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Sporo, koszty przekraczają powoli wartość samochodu

— Wymiana, płukanie i czyszczenie chłodnicy, nagrzewnicy i płynu chłodzącego;
— Wymiana płynu hamulcowego, czyszczenie zbiorniczka oraz "pompy";
— Rozrząd komplet: 6DPK1841, EVR56515, EVR55541, EVR66530, EVR55545 + paski, rolki, pompa wody;
— olej silnik Valvoline+ filtr;
— 4tarcze, + 4klocki TRW;
— olej w skrzyni Elf 75W80;
— wysprzęglik/siłownik;
— kompletne sprzęgło Sachs;

Kilka mniejszych rzeczy - obecnie zabieram się za rozdzielacz nadmuchu.

Wczoraj - malowanie maski

nasza 850 dostała komplet prawie nowych kapci wielosezon z Goodyeara ..
wcześniej ogarniałem heble

Drzwi kierowcy się nie zamykały, blokada w drzwiach ani nie wyskakiwała w pełni, ani nie zamykała w pełni drzwi.

Rozkręciłem boczek drzwi korzystając z tutejszego poradnika. Dotarłem do mechanizmu zamka i nie umiejąc go wyciągnąć ani lepiej zdiagnozować, przeczyściłem, nasmarowałem końcówkę od blokady drzwi wchodzącą do mechanizmu i odpowiadającą za jego zamknięcie i poruszałem, aby się smar rozprowadził. Póki co auto się zamyka, ale nie wydaje się to być trwałym rozwiązaniem, więc.. hm... czuję, że czeka mnie wymiana zamka.

- Zastanawiałem się, czemu tylny spryskiwacz nie działa. Okazało się, że z przodu pod maską koło silnika przewód nie był podpięty. Ot. Sukces mały!

viewtopic.php?f=8&t=7852

Ja

walczę z 850 tką wczoraj złamałem jedną rurę używaną 3/4 cala przy odkręcaniu przegubu

Wiec dziś zakupiłem 3 metry nowej gazowej rury 1. cal niezbyt łatwo ale nakrętka się odkręciła

przegub wymyty z nowym smarem i nową osłoną już siedzi .. Natomiast znalazłem następną fuszkę

wymiana końcówki drążka kierowniczego ,...

Działaj, działaj 850 musi łykać km bo to jest czołg.

Przymiarka do wymiany tarcz i klocków przod. Tłoki dawno nie ruszane i nie dałem rady cofnąć do końca. Same nerwy

Ja tymczasem w sobotę (ostatni dzień lata w tą jesień) walczyłem z przednim błotnikiem.
Dolna część błotnika przy progu, to najzwyczajniej w świecie "kieszonka na błoto". O tutaj, zdjęcie poglądowo: Wyjąłem go dwie garści. Nic dziwnego, że w tym miejscu chętnie rozwija się korozja. To miejsce powinno być obsługiwane jak serwis olejowy. Czyszczenie obowiązkowe co ileśtam kkm.
U mnie już korozja tam była pokaźna. Skorodowane fragmenty od wnętrza zostały potraktowany włosami murzyna, udało się bez perforacji Od razu to samo na części spodniej progu, gdzie przykręcany jest błotnik.
Potem epoxyd z natrysku i emalia epoxy/poliuretan. marine coatings grade.

Ambitne założenia były że obsłużę od razu dwa błotniki, ale nici z takich planów. Jest zrobiony jeden.

aniolstroz79 pisze: ↑

28 paź 2019, o 16:58

Przymiarka do wymiany tarcz i klocków przod. Tłoki dawno nie ruszane i nie dałem rady cofnąć do końca. Same nerwy

Nie strasz, przede mną to samo wkrótce.
Z tylnymi sobie poradziłem, przód w najbliższym czasie.
A co tłoczkom dolegało? korozja na nich? i przez to nie weszły głębiej?

Mnie natomiast bardziej nurtuje porządne doczyszczenie piast z korozji przed założeniem nowych tarcz.

Bardziej chyba brak odpowiedniego narzędzia żeby dziada cofnąć. Muszę do znajomego mechanika podejść żeby pomógł. Z piastą nie ma tragedii dobra Szczota i robota wykonana . Tylko żeby jeszcze pogoda się utrzymała. Jak założyłem klocki tarcze to tak że 2 centy brakuje żeby założyć. Nadmienię że volki nie mam tylko Voytka