Szalony gruzin w BMW

[Extradd]

No właśnie, kto by nie oglądał jego wyczynów na publicznych ulicach. No cóż, więcej ich już nie będzie.

http://auto.fishki.net/comment.php?id=200103

[ELI]

chłopak chciał się dostać do Hollywood i duppa, kiedyś to musiało się skończyć, to co on robił na drogach publicznych tym burakowozem to nieporozumienie

[Extradd]

Dokładnie, zachowywał się na drogach jak burak. Najciekawsze jest to że zginął jako pasażer.

[Vill]

Faktycznie szaleniec Szkoda go, bo Gruzini to ponoć mili ludzie nie wliczając Stalina, oczywiście

[MaraS]

to co on robił na drogach publicznych tym burakowozem

Człowieka szkoda, ale czemu ///M5 nazywać burakowozem? Tuż to klasyk...

Fakt faktem zginął jako pasażer, ale nikt mi nie powie, że ten człowiek nie umiał jeździć...

Nie chce nawet wiedzieć co czuje jego "kolega" który prowadził M5...

[Extradd]

Kierowcą był świetnym tylko szkoda że tak jeździł po drogach publicznych, przecież u nas czy na zachodzie to od razu by go namierzyli i ustrzelili.

[ELI]

MaraS niestety BMW kojarzy mi się z burakami i buczącymi wydechami, najczęściej kupują te auta w stanie agonalnym młodzi kierownicy, a najgorsze jest to że nie mają pojęcia jak jeździć autem z tylnym napędem....
Oczywiście są wyjątki, ale jest to niewielka grupka kierowców...

[MaraS]

Oczywiście każdy ma swoje zdanie na temat każdej marki, ale to jest indywidualna sprawa każdego z Nas Sam osobiście miałem 3 mocne auta spod znaku BMW, ale odkąd "młodzi gniewni" dopadli się do aut tej marki i dali się we znaki to stwierdziłem iż trzeba uciekać od tych aut Z racji tego, że nie lubię jakoś "nowszych" aut zakupiłem V40 Przepraszam za OT, trzymajmy się tematu

[ELI]

tak na marginesie specjaliści od tylnego napędu

[Extradd]

Ja sobie mięśnie dopracowali w Photoshopie