Cytrynka

Awatar użytkownika
ELI
Administrator
Posty: 18930
Rejestracja: 29 kwie 2013, o 11:17
Model: v40
Silnik: Napędzany gnojówką
moc: Zajebiście srogo
Rocznik: 1900
wiek: 100
Skąd jesteś?: PLPL
imię: ELI
Kontakt:

Cytrynka

Post autor: ELI » 4 sie 2018, o 20:52

hej

Trafił mi się solidny szczur, Citroen z 2005r. Autko miałem ogarnąć na zewnątrz, lakier dobity bezlitośnie, z każdej strony wynalazki parkingowe, a właścicielka jak był bardzo brudny przecierała szmatą... ogólnie ogień



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





teraz hicior, cytuję kobietkę... wnętrza proszę nie ruszać, nie jest jeszcze tak źle. Niech pan umyje połozy wosk i jak się uda to zapaćkać grubsze rysy


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





OK mycie i wosk... lecimy

listwa drzwi trzymała się na jednym kołku

Obrazek

Obrazek




piana K2 Turbo Track
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





mycie szamponem Autoland-Aktywny

Obrazek

Obrazek

Obrazek




po myciu obejrzałem auto i telefonik do kobietki, że szkoda mojej roboty. Lakier jest tak dobity, że woskowanie wiele nie zmieni, ogólnie rumak jest do malowania- na każdym elemencie są zysy do podkładu i wgnioty.
Po chwilowej rozmowie doszliśmy do konsensusu, ratuję mocne rysy z pędzla i przelecę lakier finishem i postaram się ogarnąć listwę oraz wgniecione poszycie prógu, które nadaje się do wymiany.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek






zacząłem usuwać farbę ze słupków parkingowych

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





z poszycia progu odpadła farba, poszedł podkład i czarna farba z pędzla

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





autko dostałem wieczorem, więc wjechał do garage i na drugi dzień dekontaminacja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




autko osuszone, a nie było to łatwe przy tym lakierze i wskoczył D-Tox

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





czas na glinę, spodziewałem się więcej frykasów na glince, ale Vasco i D-tox pięknie wypracowało powierzchnie lakieru

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





czas ogarnąć listwę drzwi, lutowanko

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




czas na nadkola i felunek, chciałem zdjąć koła, ale niestety jest szpilka antywłamaniowa a przejściówki brak... jakoś przebrnąłem




klik Vasco

Obrazek

Obrazek

Obrazek






... i klik d-tox

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




vasco gryzł frykasy więc go wzruszyłem

Obrazek

Obrazek

Obrazek





wnętrze felgi kosmos, nawet nie próbowałem deirona, wskoczył ostry zawodnik i szczota z lidla- włos jak cię mogę, ale rękojeść za krótka, bedzie wisieć i się kurzyć

Obrazek

Obrazek

Obrazek




wskoczyła jedyna słuszna moim zdaniem od VP, po czterech podejściach sie udało

Obrazek

Obrazek





takie były

Obrazek

Obrazek




oponki, bałbym się już na nich jeździć, szrot

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





pomiziamy sobie teraz szczelinki itp

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





oponki wyschły, nasmalcowałem ADBLem

Obrazek

Obrazek

Obrazek




nadkola kochem

Obrazek

Obrazek

Obrazek





chciałem umyć rumaka, ale grzało niemiłosiernie... wstawiłem do garażu, pod wieczór wyjazd i ponowne mycie budy

Obrazek




ponownie piana K2 i szampon autoland

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





wjazd do budy i konkret inspekcja, tak wygląda lakier,

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek






zanim odpaliłem rotację, zapaćkałem z pędzla sznyty

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




niestety rumak był ponownie malowany, będziemy jechać na czuja

Obrazek

Obrazek

Obrazek




wskoczył koch 8, tym zestawem osunąłem największe dziary- oczywiście w ramach mozliwości

Obrazek

Obrazek





przy 210 odpuściłem, polecę jeszcze polishem

Obrazek

Obrazek




zderzak z przodu na szczęście tylko przetarty, plastiku nie zmierzę

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





całość poleciałem ssr 2,5 z zielonym padem 3M, a raczej maskę i błotnik... później zmieniłem pad na żółtego wafla i to było to co chciałem osiągnąć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





błotnik który był matowy

Obrazek





maska po ssr 2,5

Obrazek

Obrazek

Obrazek





kolejny dzień, ponownie mycie, ten sam zestaw co wcześniej

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





osuszony i zaczyna przypominać auto

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





https://www.youtube.com/watch?v=9I3O9UVDB3M" onclick="window.open(this.href);return false;






szybki ogarnięte GP

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





czas zamaskować lakier, a przy okazji zrobić żeby nabrał połysku

wskoczył cleaner maszynowo

Obrazek

Obrazek

Obrazek




na to wskoczył fusso, pięknie współgra ten zestaw...

Obrazek

Obrazek

Obrazek





takie cóś

Obrazek

Obrazek

Obrazek





na listwy podobna akcja

Obrazek

Obrazek

Obrazek





na felunek F7

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



reszta plastików potraktowana kochem

Obrazek

Obrazek

Obrazek






a tak wyszło

miejsce nad którym siedziałem długo

Obrazek






i całokształt

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek








Obrazek








właścicielka chciała żeby auto nie straszyło na drodze, chyba sie udało...


pozdrawiam

Awatar użytkownika
Raptus
Administrator
Posty: 6209
Rejestracja: 15 sie 2013, o 14:21
Model: V40/V70
Silnik: 1.9 T4/2.3 T5
moc: 200/250
Rocznik: 1998
wiek: 42
Skąd jesteś?: Lazy
imię: Rafal

Re: Cytrynka

Post autor: Raptus » 4 sie 2018, o 20:58

No powiedzmy że może być :doping

Awatar użytkownika
Borysław
Volvo Fan
Posty: 4525
Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
Model: Laguna 3
Silnik: F4RT
moc: 170
Rocznik: 2008
wiek: 37
Skąd jesteś?: Siechnice
imię: Robert
Lokalizacja: Siechnice

Re: Cytrynka

Post autor: Borysław » 4 sie 2018, o 21:10

W tych cytrynach jest bardzo cienka warstwa lakieru. Właścicielka napewno wróci do Ciebie na czochranie wnętrza :)
Obrazek

Moje Wozidełko
Poprzednie wozidło V40

Awatar użytkownika
ELI
Administrator
Posty: 18930
Rejestracja: 29 kwie 2013, o 11:17
Model: v40
Silnik: Napędzany gnojówką
moc: Zajebiście srogo
Rocznik: 1900
wiek: 100
Skąd jesteś?: PLPL
imię: ELI
Kontakt:

Re: Cytrynka

Post autor: ELI » 4 sie 2018, o 21:36

Mam nadzieję, że nie wróci..

Awatar użytkownika
Raptus
Administrator
Posty: 6209
Rejestracja: 15 sie 2013, o 14:21
Model: V40/V70
Silnik: 1.9 T4/2.3 T5
moc: 200/250
Rocznik: 1998
wiek: 42
Skąd jesteś?: Lazy
imię: Rafal

Re: Cytrynka

Post autor: Raptus » 4 sie 2018, o 21:37

ELI pisze:Mam nadzieję, że nie wróci..
:omg: :omg: :omg: :omg:

Awatar użytkownika
Borysław
Volvo Fan
Posty: 4525
Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
Model: Laguna 3
Silnik: F4RT
moc: 170
Rocznik: 2008
wiek: 37
Skąd jesteś?: Siechnice
imię: Robert
Lokalizacja: Siechnice

Re: Cytrynka

Post autor: Borysław » 4 sie 2018, o 21:50

ELI pisze:Mam nadzieję, że nie wróci..
W sumie z drugiej strony, lepiej dla Ciebie aby nie wróciła :)
Obrazek

Moje Wozidełko
Poprzednie wozidło V40

Awatar użytkownika
RIPPER
Administrator
Posty: 6836
Rejestracja: 15 kwie 2013, o 11:03
Model: V40
Silnik: 1.9 T4
moc: 200+
Rocznik: 1997
wiek: 37
Skąd jesteś?: Krakow
imię: Wojtek
Lokalizacja: Kraków

Re: Cytrynka

Post autor: RIPPER » 5 sie 2018, o 14:41

i jak to z tym powiedzeniem

zadbany bo kobieta jeździła
Pomiary AFR i strojenie LPG z AFR-Strojenie LPG i inne porady
V40-1.9 T4 -wałki z 2.0 N/A-Filtr 1000ccm-Down pipe 3 cale-CAT-magnaflow-pompa -hamulcowa 1 cal -Xenon 6000 K

ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym.”