Lipa z laptopem

[Ajgor13]

oby dało się uratowac bo nie chce sobie z niego zrobic procy lub testu wytrzymałościowego opony i samochodu

[AndyLDZ]

Wygląda na to, że dysk jest na pierwszym miejscu w kolejce bootowania więc coś musi być z nim nie tak ale bez obaw też miałem kiedyś przypadek, że mi się usunęły partycje. Odzyskałem 90 procent danych.

Najlepiej jakbyś z tym dyskiem nic nie robił tylko podpiął pod innego kompa i użył na nim programu Ontrack Recovery (lub coś w ten deseń bo nazwa mogła się zmienić na przestrzeni lat)

______________________
Nadano ze smartfona.

[Ajgor13]

Nadal budujecie napięcie bądźmy dobrej myśli, że wszystko się okaże. Na chwilę obecną zostaje Szajsung i stacjonarna.

Dzięki za odpowiedzi

[AndyLDZ]

Bez napięcia nie ma akcji

Ściągnij sobie za wczasu ten program co wspomniałem

______________________
Nadano ze smartfona.

[Ajgor13]

Na stacjonarke sciagne, a może brat coś by miał w zanadrzu

[Goblin]

A po czym ten komunikat się pojawił? Tak sam z siebie czy coś zrobiłeś??

Po 1 na dysku pewnie posypał się boot sektor albo jakieś pliki.

Pierwsze sprawdza dysk, napęd a komunikat z 1 postu jest z sieci LAN, która również jest ustawiona.

Ściągnij sobie jakiegoś LINUX'a, bootowalnego z płyty i odpal. Zobaczysz czy dysk działa. Ewentualnie możesz tak jak piszą inni podłączyć do innego kompa.

Jeżeli tak jak pisałeś na pw wieszał się i po restarcie nie wstał to na 95% padł system w nim. Nie masz się co martwić.

[Ajgor13]

Goblin poszło PW

[DjSeba]

Spróbuj zmienić Legacy Boot na UEFI. Druga sprawa, to pokaż zdjęcie zakładki main

Brat sobie poradzi, wszystko jest do odzyskania.

Jeżeli zmiana nie pomoże, to przywróc do Legacy i podczas uruchamiania laptopa wciskaj F4. Może zadziałaja opcje zaawansowane

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

[bully]

Nie! Nie kombinuj nic w Biosie, żadne próby uruchamiania systemu z tego dysku!

Skoro na ten moment najważniejsze są dane to zrób tak jak pisaliśmy Ci z Goblinem, ściągasz jakiegoś live linuxa - np. Ubuntu Live - on odpala się z płyty i nic na dysku nie instaluje (chyba ze mu każesz sie zainstalować - a tego nie rób, bo usuniesz to na czym Ci zależy). Po odpaleniu linuxa z CD masz normalny okienkowy system, zagladasz na dysk czy masz dostep do danych. Jeśli masz dostęp do danych to na luzaka kopiujesz wszystko na stacjonarny pendrivami.

Jak już masz dane zabezpieczone, to bawisz się w biosy, czy tam stawianie systemu.

Wszelkie programy do odzyskiwania danych sobie daruj w tym momencie - jak nie masz pojęcia co robisz to możesz zrobić sobie więcej szkody niż pożytku.

Dysk widać w biosie, więc jest szansa, że dane są do odzyskania.

---------

dlatego co pół roku stawiam nowy system .

Za to lubię MAC OS i linuxy - stawiasz system i chodzi tak samo do śmierci komputera, albo do momentu jak po kilku latach potrzebujesz nowego programu, a linuch stracił wsparcie.

[Ajgor13]

bully nic nie robię jak nie wiem jakie konsekwecje. Czekam do weekendu i brat mi na spokojnie ogarnie, on jakieś programy z pewnością ma, bo już nie raz ratował mnie lub stacjonarke. Dziękuję Wam za odpowiedzi i podpowiedzi. Zostanie też dla bardziej ogarnietych ode mnie potomnych