Przy*ebał jak cofał.....
-
- Turysta
- Posty: 46
- Rejestracja: 6 sie 2016, o 15:29
- Model: V40
- Silnik: 1.9D 116
- moc: KM
- Rocznik: 2002
- Skąd jesteś?: Poznan
- imię: Mati
Re: Przy*ebał jak cofał.....
Nie zgodziłem się oczywiście, sprawa będzie załatwiona z OC sprawcy.
-
- Debeściak
- Posty: 203
- Rejestracja: 14 gru 2016, o 21:33
- Model: v40
- Silnik: 1.7
- moc: 115
- Rocznik: 1998
- Skąd jesteś?: Lubin
- imię: konrad
Re: Przy*ebał jak cofał.....
jesli moge cos podpowiedziec bo widze tam troszke smieszne kwoty podawali jedna sprawa bo juz tez walczylem z ubezpieczalniami pamietajcie to nie jest tak ze lolo w garniaku przyjezdza i mowi ze kupisz sobie pan taki sam zderzak drzwi itd w takim samym koloze za 400zl i gra mu pasuje oo nie oc czyli usuniecie szkody do stanu z przed wypadku a lakierowanie no fakt niby jest technologia ale zawsze slad zostaje tak wiec... powiem tyle u przy szkodach zajmuje sie tym firma biora procent ale i tak wyciagam wiecej niz sam bym probowal. a i siedziales w aucie bo moze nie wiesz ale po udezeniu szyja cie boli?
-
- Turysta
- Posty: 46
- Rejestracja: 6 sie 2016, o 15:29
- Model: V40
- Silnik: 1.9D 116
- moc: KM
- Rocznik: 2002
- Skąd jesteś?: Poznan
- imię: Mati
Re: Przy*ebał jak cofał.....
Spokojnie, dzięki za porady, wiem co i jak Kombinować generalnie nie zamierzam, chce powalczyć po prostu by było to porządnie zrobione i tyle. Jestem dobrej myśli. Najpewniej naprawa ruszy po nowym roku, na razie szkoda jest zgłoszona i czekam. Najważniejsze dla mnie, że auto jeździ, z racji awarii drugiego auta w domu, Volviacz stał się niezbędny do codziennej egzystencji.