V40 1.8 122KM - brakuje mu mocy?
: 2 sty 2017, o 15:07
Cześć, witam serdecznie. Od zawsze brakowało mi mocy w mojej V-ce, z początku przekopałem fora, gdzie użytkownicy z podobnymi odczuciami żalili się, inni odpisywali, że takie już są te auta, że trzeba było kupić 2.0 itd 
. Zapewne jest w tym trochę prawdy, V-ka lekka nie jest, podtlenek LPG też swoje robi, tak sobie to tłumaczyłem i tak sobie z tym żyłem. W zeszłym tygodniu brat dzwoni i mówi, że jedzie na hamownię sprawdzić swoje v50, czy nie jadę ze swoim. Jestem po pomiarze i co się okazuje, podczas pomiaru moc maksymalna jaką wygenerował mój samochód to 98 i 103 KM przy 5400 obr/min oraz 143 Nm przy 4300. Pomiar na LPG - 100KM 5500obr/min oraz 139 Nm 4500 obr/min. Moje odczucia były jednak na czymś oparte, jak by nie liczył 20 koni poszło w las. Wszystko to pasuje do tego, co ja czułem, na niskich obrotach moment jest całkiem spoko, od 2000 obr/min mam już 127 Nm, potem lekko spada po czym rośnie do max. To czuć, bo samochodem bardzo przyjemnie się przyspiesza od 2000 obr/min, jazda po mieście jest bardzo miła. Kiedy muszę w trasie np. wyprzedzić wyraźnie już tej mocy brakuje i to wyszło na wykresie, nie dość, że brakuje 20 KM to nie ma też 30 Nm. Nowy rok rozpoczynam więc od poszukiwania mocy. Jakie Wy macie odczucia dotyczące mocy w waszych samochodach, może ktoś z Was hamował już swoje Volvo? Pozdrawiam!
. Zapewne jest w tym trochę prawdy, V-ka lekka nie jest, podtlenek LPG też swoje robi, tak sobie to tłumaczyłem i tak sobie z tym żyłem. W zeszłym tygodniu brat dzwoni i mówi, że jedzie na hamownię sprawdzić swoje v50, czy nie jadę ze swoim. Jestem po pomiarze i co się okazuje, podczas pomiaru moc maksymalna jaką wygenerował mój samochód to 98 i 103 KM przy 5400 obr/min oraz 143 Nm przy 4300. Pomiar na LPG - 100KM 5500obr/min oraz 139 Nm 4500 obr/min. Moje odczucia były jednak na czymś oparte, jak by nie liczył 20 koni poszło w las. Wszystko to pasuje do tego, co ja czułem, na niskich obrotach moment jest całkiem spoko, od 2000 obr/min mam już 127 Nm, potem lekko spada po czym rośnie do max. To czuć, bo samochodem bardzo przyjemnie się przyspiesza od 2000 obr/min, jazda po mieście jest bardzo miła. Kiedy muszę w trasie np. wyprzedzić wyraźnie już tej mocy brakuje i to wyszło na wykresie, nie dość, że brakuje 20 KM to nie ma też 30 Nm. Nowy rok rozpoczynam więc od poszukiwania mocy. Jakie Wy macie odczucia dotyczące mocy w waszych samochodach, może ktoś z Was hamował już swoje Volvo? Pozdrawiam!
