Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Wy też się denerwujecie jak już wiecie co musicie zrobić żeby naprawić tą irytująca bolaczke waszego autka ale nie mozecie, bo nie macie czasu, bo praca, bo pogoda ( ci bez garażu, jak ja) bo żona/kobieta/dziewczyna suszy wam głowę że nie poświecacie jej czasu... jak to jest u was ? Jak sobie z tym radzicie ?

Powiedz kobiecie, że musisz coś zrobic w aucie, bo ona też wozi w nim tyłek.Ubierz się i idź to naprawić

Powiedz jej że z zakupów nici bo auto może się rozkraczyć i musisz je zrobić tylko nie wiesz czy robić "dzisiaj" czy za tydzień, bo jakoś nie masz motywacji

Musisz sie z nia ozenic. Wtedy moze tylko pomarudzic

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Wszystko skutkowalo, przez tydzień w drugim miesiącu już nie jest taka poblazliwa

A wy macie koledzy jakieś problemy z czasem ? Pracujecie od poniedziałku do piątku ? Ja niestety mam 4 brygadowa pracę

Mam identyczną sytuację. Ostatnio zaproponowałem dziewczynie, żeby mi pomogła przy naprawie i poskutkowało o dziwo nawet się zainteresowała wkręcaniem śrubek itd. Zmotywowałem ją tym, że za niedługo będzie mieć swoje auto więc musi się uczyć. Dziś w końcu mi przyszedł mechanizm podnoszenia szyby, więc jak pogoda się nie popsuje to będzie trzymała szybę a ja będę działał.

Swoją też próbowałem, fajnie tak razem, ale one nie rozumieją tego zapału

Na pewno w końcu da się jakoś przekonać mi ostatnio nawet z zapałem wyprała tapicerki w środku. Byłem w tym roku moją v 40 w Hiszpanii i powiedziałem jej, że jak mi pomoże przy aucie to ją zabiorę następnym razem. Może dlatego tak się stara? w końcu to proste istoty są.

Haha to fakt moja też z zapałem sprząta auto, bo mówi że nie będzie jedzie brudnym hehe sprzątanie mają chyba zakodowane

ostatnio bardziej niż brak czasu , denerwował mnie brak dostępu do kanału ale nadchodzący urlop to zmieni