Jak nie urok to...

[Goblin]

Zobaczymy jaka będzie wycena i czy mój blacharz to zrobi. Pamietam kiedyś, że jak dostałem w tyłek to nie miał możlwiości go wyciągnać. Pytnie czy się nie przestawił tak, że trzeba go wyciągać jak nie to zrobi

[ELI]

bez przesady patrząc na to myślę że nie jest tak źle, przy jakiej prędkości go ucałowałeś, poduchy nie wystrzeliły więc nie bylo szybko

[quartz]

dwa lata temu rozpiździlem sporo mocniej s60, zrobili tak że śladu nie ma, w ramach tej tzw "naprawy bezgotówkowej" jak ktoś pisał wcześniej

[Goblin]

Dokladniejsze zdjęcia niestety maski nie dało się już otworzyć

[Goblin]

[quartz]

chłodnica pęknięta czy jeszcze nie wiesz?

[Goblin]

Nie wiem jak przyjedzie z ubezpieczalni beda go rozbierać

[qdlaty]

Nie ma dramatu, jak chłodnica cała, to reszta mechaniki powinna być ok, spróbuj się pokusić o naprawę bezgotówkową, kolega wstawił swojego merola po stłuczce ostatnio do ASO i robią chłopaki. Hestia dość fajnie wypłaca, za porysowany dosłownie lakier na zderzaku w 850 wypłacili mi chyba z 1300 zł. I dowiedz się o samochód zastępczy tak jak Ci pisałem, bo ludzie nie zdają sobie sprawy, że to im się należy.

[Extradd]

Nie ma dramatu, jak chłodnica cała, to reszta mechaniki powinna być ok, spróbuj się pokusić o naprawę bezgotówkową, kolega wstawił swojego merola po stłuczce ostatnio do ASO i robią chłopaki. Hestia dość fajnie wypłaca, za porysowany dosłownie lakier na zderzaku w 850 wypłacili mi chyba z 1300 zł. I dowiedz się o samochód zastępczy tak jak Ci pisałem, bo ludzie nie zdają sobie sprawy, że to im się należy.

Ale tak wyjdzie na tym jak Zabłocki na mydle, lepiej wziąć kasę i samemu zlecić naprawę i jeszcze na tym zarobi i to może nawet sporo.

[qdlaty]

Nie no to jest oczywiste, bo nie dostanie do ręki ani grosza, zależy na co kto patrzy, ja gdybym mógl sobie sam szkode naprawić, to brałbym kase i sam rozebrał i poskładał na nowo, ale w razie jakiejś grubszej szkody, to wstawiłbym do aso i sie nie przejmował

Nadaję z Tapatalk'a