Strona 4 z 5

Re: Co dziś zrobiłeś w aucie

: 1 gru 2013, o 11:13
autor: Extradd
Szybciej się grzeje a to już ciągnie za sobą mniejsze spalanie, mniejsze zużycie silnika, szybciej jest cieplutko w aucie.

Re: Co dziś zrobiłeś w aucie

: 1 gru 2013, o 12:01
autor: Chalski
Jeśli zasłonięcie chłodnicy ma wpływ na rozgrzewanie się auta (w taką pogodę jak teraz) to termostat jest nie sprawny - nie domyka się.
Zasłonka ma sens ale przy mrozach w okolicy -20 stopni.

Re: Co dziś zrobiłeś w aucie

: 1 gru 2013, o 12:54
autor: ELI
Producent zaleca zakładanie zasłony/zaślepki gdy temperatura spadnie poniżej 0'...

Re: Co dziś zrobiłeś w aucie

: 1 gru 2013, o 13:40
autor: jankesss
Chalski pisze:Jeśli zasłonięcie chłodnicy ma wpływ na rozgrzewanie się auta (w taką pogodę jak teraz) to termostat jest nie sprawny - nie domyka się.
Zasłonka ma sens ale przy mrozach w okolicy -20 stopni.
czyli chcesz powiedzieć ze przy -10 jak wiatr wieje 100 km/h na silnik to nie ma wpływu na jego temperaturę?

Re: Co dziś zrobiłeś w aucie

: 2 gru 2013, o 18:38
autor: Chalski
jankesss, tak chce powiedzieć że nie ma to wpływu bo utrata ciepła przez silnik - wymiana temperatury silnik - powietrze jest znikoma (no chyba że silnik jest z zasady chłodzony powietrzem).
Przy sprawnym termostacie jeśli jest wielki mróz to chłodnica powinna zostać niemal zamknięta i tyle.

Tektury itd nie raz stosowałem, ale tylko gdy termostat był nie sprawny - np lekko opadająca temperatura silnika podczas jazdy no i raz w sprawnym aucie jak wyskoczyły mrozy poniżej -20 stopni.

Re: Co dziś zrobiłeś w aucie

: 2 gru 2013, o 19:09
autor: ELI
Ciekawe zatem po co produkowali owe zaślepki :whistle2
Chalski w ogóle używałeś owej zaślepki? Jeździłem bez i różnica jest zauważalna w trzymaniu temperatury...

Re: Co dziś zrobiłeś w aucie

: 2 gru 2013, o 20:52
autor: Chalski
ELIMINATOR pisze:Ciekawe zatem po co produkowali owe zaślepki
Chalski w ogóle używałeś owej zaślepki? Jeździłem bez i różnica jest zauważalna w trzymaniu temperatury...
Żeby rozwiać Wasze wątpliwości poszperałem troszkę w VIDA i oto wyniki.
Jak myślałem osłona była wyposażeniem dodatkowym na kraje z "chłodnym" klimatem:
Obrazek
W opisie numeru części jak byk stoi:
DK - Denmark, FI - Finland, NO - Norway, SE - Sweden
A więc owszem taka osłona może być pożyteczna ale raczej nie w naszym klimacie (no chyba że ktoś mieszka w Suwałkach lub gdy trafi się zima podczas której będzie -20 stopni lub mniej
27 Cover 1.00 30863790
B4184SM, (DK), (FI), (NO), (SE)
Na dodatek wychodzi że osłona ta była zalecana tylko do silnika B4184SM a więc GDI
Te silniki może i mają problem z grzaniem - ale ma takiego wynalazka mój szwagier i jakoś nie stosuje - nie posiada

Re: Co dziś zrobiłeś w aucie

: 2 gru 2013, o 21:19
autor: Extradd
A tam, u mnie -20 można spotkać, zresztą silnik i inne podzespoły są z stopów aluminium które łatwo przyjmują i oddają temperaturę. Tak więc jadąc 50km/h przy -10 to nie to samo co jazda przy +10, zresztą jak ktoś nie wierzy to niech wystawi głowę przez okno. A jak mi wiadomo samo spawanie aluminium jest ciężkie właśnie min. ze względu na to że pochłania ono sporą część energii cieplnej.

Re: Co dziś zrobiłeś w aucie

: 2 gru 2013, o 21:31
autor: Chalski
Najlepiej na zimę opatulić silnik kocem, dla bezpieczeństwa azbestowym.

A z ciekawości - skąd jesteś że się takie mrozy zdarzają?

Re: Co dziś zrobiłeś w aucie

: 2 gru 2013, o 21:35
autor: ELI
Nie o to chodzi kto ma rację, jak wiadomo racja jest jak dupa, każdy ma swoją ;)
ja przerobiłem temat z zaślepką i bez niej w zimę nie jeżdżę. Wiadomo że na postoju to nie działa, ale jak pisałem wyżej przy odpowiedniej prędkości temperatura spada o jedną krechę...