[s40 v40 all] Wymiana oleju 10w40 na 5w40

[ELI]

I tu tkwi problem przy przechodzeniu z oleju (pół)syntetycznego o małej ilości środków myjących na olej mocno myjący silnik = rozszczelnienia.

do uszczelnienia służą uszczelki, a wątpię żeby je rozpuścił

[ldom]

rozszczelnienie = wymycie nagarów osadzonych np na pierścieniach czy zaworach.
Ale tak prawdę powiedziawszy to o osadzaniu nagarów możemy mówić przy olejach mineralnych.

[ELI]

ja się jeszcze nie spotkałem z takim przypadkiem, sam zmieniłem z 10w40 na 5w40 i lata jak latał, nic niepokojącego nie zauważyłem... nalatane mam 280tysi...

krążą takie historyjki o rozszczelnieniu(starzy mechanicy tak twierdzą), moje wątpliwości rozwiał znajomy mechanik z wieloletnią praktyką że jest to bzdura, jak silnik jest ok to na pewno to mu nie zaszkodzi. Za każdym razem jak kupuje używane autko( znajomy mechanik) zalewa go syntetykiem, a uwierz mi że przerzucił ich trochę... jak ma się silnik padlinę to na mineralnym go trafi i to dużo szybciej...


ja tam nikogo nie namawiam na zmianę na olej punkt wyżej, osobiście jestem zadowolony z tego zabiegu

[ldom]

Eliminator, może i masz rację. Jeśli auto jeździło na dobrym półsyntetyku lub każdym jednym syntetyku to nie powinno być problemów z nagarami - te typy olejów raczej dobrze czyszczą nasze silniki.

Powiem tak: spotkałem się z sytuacją gdy jednemu gostkowi w serwisie wlano do 6 letniej Laguny (Pb) olej mineralny-Elf Sporti, bo miała przejechane ponad 100km i taki kazali dalej lać (?). Więc teoria o starych autach nie ma tu nic wspólnego - liczy się na czym auto jeździło od początku.
Osobiście do mojej poprzedniej Mazdy 626 z 97r lałem 5W30 i też śmigała a na silniku było sucho jak pieprz - miała wtedy 13lat.

Do rozszczelnienia może dojść gdy np na pierścieniach nagromadzi się nagar, co może spowodować ich deformację ( wystarczy deviacja w setkach mm) a po czym wlejemy syntetyk, który wymyje nam komorę spalania i nieszczęsne pierścienie z nagaru - a mamy przecież już zdeformowane pierścienie ( setki mm).

To teraz dałem do myślenia

[mariuszkacza]

Kiedy miałem Peugeota 206 2.0 HDI wróciłem się na 5w-40 z 10w. Najechane miał ponad 200tys, za mojej kadencji miałem dwie wymiany oleju na 10W, na trzecią zalałem właśnie 5W. Nic mu się nie stało przez kolejne 3 wymiany aż poszedł w inne ręce, a po zalaniu 5W wydawało się że nawet ciszej pracował. A jakie macie opinie na taki temat: przykładowo auto ma najechane 350tys i jeździ na 15W-40, nagle coś się knoci w silniku, zdejmujemy głowicę, planujemy, wkładamy nowe zawory, uszczelniacze, wymieniamy pierścienie. Teoretycznie nie ma co się wypłukać z nagarów to czy zalewamy go 5W-40 na nowo?

[Wako1986]

widziałem porównanie jak silnik volvo pracuje na 10w40 i 5w40 na tym drugim chodził ciszej i jak by tak równiej, poprawiła mu sie kultura pracy, czekam na wymienie u siebie i też bede zmieniał na 5w40

[mystek]

Ja po remoncie silnika w 1.9 t4 przeszedłem z Valvo 10w40 na 5w40 Motul 8100 x-cess, wczesniej poczytalem opinie o tym oleju na forach i ma bardzo dobre właściwości bliskie drozszemu Millersowi. Niemniej wiadomo ze tego nie odczuwamw stosunku do valvo 10w40. Jedyne co to strasznie klepia mi zawory(tak mi sie wydaje)

[kraker]

Miałem Audi 1.8T, turbo-benzynę z LPG. Jak ją kupiłem, to miała 280tys km przebiegu. Po 10tys. wymieniłem olej z 10W40 na 5W40 x-cessa. Dobiłem do 350 tys. km i nic się nie działo, nie było różnicy. Pewnie było zdrowiej dla turbo zimą.

Teraz mam V40, niedługo zmiana oleju i też mam dylemat, czy przejść na 5W40 (bo mam wlane 10W40)...

[ELI]

decyzja należy do Ciebie, nikt tego nie weźmie na klatę

[GregoR.]

ELI, rozumiem, że ty nadal śmigasz na syntetyku?