[V40 2.0T wycięcie katalizatora]

[qdlaty]

Witajcie, jak niektórzy juz wiedzą pozbyłem sie katalizatora, mechanik usuną wszystko z puchy, w środek wstawił rurę przelotową, żeby było trochę ciszej. Zastanawialiśmy się nad tym jak zareaguje lambda na na ten zabieg, zamówiłem wiec emulator, ale okazał się on zbędny. Sonda została na swoim miejscu i nie wyskoczył do dzis żaden błąd. Nawet po podpięciu pod kompa zero błędów. Nie jest wiec konieczne zakładanie emulatorów, przy takim zabiegu. Dodaje ten temat informacyjnie gdyby ktoś nosił sie z podobnym zamiarem jaki ja poczyniłem.

Jeśli temat jest w nieodpowiednim dziale to proszę o jego przeniesienie.

[łosiu92]

qdlatyNH, wszystko fajnie, ja wyciąłem kata jakieś 1.5 roku temu i wstawiłem strumienice i nie było żadnych błędów lambdy, ale zobaczysz przy większych mrozach jak auto ma więcej tlenu, przy którymś ''bucie'' wyskoczy Ci lambda, mnie co jakiś czas i tylko zimą wyskakuje, ale odpinam akumulator na godzine i jak się jeszcze pali, to po paru uruchomieniach silnika gaśnie sama

[Extradd]

Ja mam emulator sondy a pomimo to przy zimniejszych dniach też wyskakuje mi błąd. Rozmawiałem z tomi555 i ma tak samo jak ja tzn że check wyskakuje gdy zdejmiemy nogę z gazu i zaczynają spadać obroty.

[łosiu92]

Dominik, hmm to dziwne, emulator powinien załatwić sprawę Może trzeba jeszcze odsunąć lambdę od wydechu

[Extradd]

łosiu92, ale to chyba nie przez kata mam ten błąd, w ziemie idzie za dużo tlenu i chyba dlatego

[łosiu92]

Ale ja, przynajmniej jak miałem kata, to zimą nigdy błąd nie wyskakiwał

[Extradd]

Ale ja, przynajmniej jak miałem kata, to zimą nigdy błąd nie wyskakiwał

Ale ty nie masz lpg Nam wyskakuje na lpg

[łosiu92]

Właśnie tak myślałem, że winowajcą główniej jest u Was lpg ;p Czyli wychodzi na to, że u mnie emulator byłby wskazany i może wyeliminować błąd lambdy

[qdlaty]

Zobaczymy poki co zrobilem ok 1000 km i cisza, jak wyskoczy to zamontuje emulator. Największy jak do tej pory mróz to bylo -4 i bylo ok. But tez byl, żeby sprawdzić jak idzie i na razie nic.

[tomi555]

U nas błąd jest z pierwszej sondy (przed katem) i tylko na lpg. Ja póki co mam wydech w całości oryginalny, z katalizatorem.

Analizowałem oscyloskopy i praca sondy na lpg jest identyczna jak na pb a pomimo to wali checkiem - będę się kontaktował z lpgtechem w tej sprawie.