Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Pytanie dotyczące szybko złączek. Mianowicie jak się je rozpina. Z tyłu mamy

Ten niebieski prostokąt, to się wciska, czy trzeba go wydłubać?
Od przodu

Czarny plastik-kołnierz wciskamy do środka?

Z rurką wlotową filtra jest prościej. Jest okrągły plastik od czoła złączki, wsuwa się go wgłąb złączki, złączka się zsuwa.
Wylotowa bywa bardziej problematyczna. Są tam takie dwa niebieskie prostokątne plastiki po przeciwnych stronach. Trzeba je równocześnie wcisnąć, najlepiej jakimś narzędziem. Ale z wyczuciem, jak zrobisz to za mocno, to zniekształcisz wewnątrz plastik, i potem nie będzie chciał się zatrzasnąć przy montażu.

Możesz sobie z czegoś wyrzeźbić tool z taką szczęką na końcu.

A co to jest za dzyndzel na tej złączce z prostokątami?

Wygląda jak wentyl, to jakiś odpowietrznik?

Ewentualnie szczybce blacharskie typu C. Będę jutro próbował, ale nastawnymi.
Zamieniłeś końce, ten z prostokątami to wlotowy.

Diab pisze: ↑

21 wrz 2019, o 09:53

Wygląda jak wentyl, to jakiś odpowietrznik?

EDIT:
nie skumałem że ten wentyl jest z boku.
Moze być na pomiar ciśnienia?
W benzynowym odpowietrzenie nie jest chyba konieczne.

Diab pisze: ↑

21 wrz 2019, o 09:53

Zamieniłeś końce, ten z prostokątami to wlotowy.

U siebie miałem niebieską na wylocie. I bez tego dzinksa z boku.
Widać rożne złączki były montowane, i w różny sposób.
Edit2:
I sądząc po opasce tej zaciskowej, to czuję że ta złączka była już wymieniana.

Dzięki wielkie za informację. Zastanawiam się czy nie prościej będzie właśnie rozpiąć opaskę i zdjąć filtr razem ze złączką, a później złączkę już poza autem. Co bym mógł w poniedziałek normalnie do roboty pojechać niczego nie psując

Jak wolisz.
Natomaist w roli ściągaczki mogą posłużyć zwykłe szczypce morse'a plus dwie nakrętki w roli prowizorycznych nakładek na szczękę (M6, może M8 - dopasuj)

Zajrzałem tam z ciekawości, żeby nie było niespodzianek i udało się zdjąć tą ściskaną. Grzebał tam ktoś jak zwykle i mam wątpliwości, czy ona w ogóle się zapina na filtrze. Natomiast nie spada i paliwo nie wycieka. Dla pewności docisnę opaską wzdłuż filtra jak się uda.
Drugą podważyłem tym czymś do spinek od tapicerek i miała chęć zejść z króćca. Nie jest źle, ale konstrukcja Wszystko fajnie, jak nowe, nie ruszane i się nie psuje.
Te zaczepy może da się podgiąć, żeby łapały.
Miałeś rację co do złączek, ta z prostokątami to wylot, ale ustawiona nim do tyłu auta
Jeszcze raz dzięki.