Witam dwa tyg temu wymieniłem tarcze + klocki przód i tył na ATE (wcześniej było bicie) po wymianie hamulce bardzo chwaliłem były idealne 2,3 cm nacisnąłem taki pusty skok hamulca i później twardy żyleta ale przy wymianie stwierdziłem że jeden przewód z przodu nadaje się do wymiany ,dodam że już w tamtym roku przy remoncie zawieszenia tylnego wymieniłem jeden przewód (tylny) powód przecięcie przy cięciu śruby , teraz postanowiłem wymienić pozostałe trzy pojechałem do dakolu zakupiłem 3 przewody na tył były Textar i Ad (dakolowy zamiennik) wziołem Textar a do przodu były tylko Ad cóż wziołem i te (od razu mówię co zauważyłem wężyk z Ad jest dużo miększy od innych ) płyn kupiłem Girling dot4 nie przykładałem do tego wagi wziołem najekonomiczniejszy. Biorę się za wymianę w piątek w trakcie której okazuję się że jeden z przewodów do przodu jest zły
bo jest za krótki ( co ciekawe drugi Ad był dobry a "pudełko " takie samo ) pojechałem do Sziku gdzie kupiłem przewód Cortik*( jakość wydaje się lepsza twardszy ) Wróciłem wymieniam dalej skończyłem przód wymieniam tył i zaczynam odpowietrzać według procedury prawy tył lewy tył prawy przód lewy przód sposób następujący odpowietrznik zakręcony kolega pompuje trzyma naciśnięty a ja odkręcam przy końcu skoku pedału ja zakręcam i tak z 10 razy na koło oczywiście płyn kontrolowałem cały czas było wyżej maksimum . Po robocie próba już po wejściu wyczuwam że pedał jest miększy niż przed wymianą i niżej schodzi podczas jazdy również to odczuwam . Opiszę zachowanie pedału odpalam autko wciskam pedał schodzi dość luźno z 10 cm i później z lekkim oporem wchodzi jeszcze z 5-7 cm i zatrzymuje sie w połowie może nawet nie przed podłogą hamuje niby skutecznie ale nie ma juz efektu takiego jak wcześniej że aż mnie wzdrygało
do przodu przy nawet lekkim naciśnięciu . Ktoś ma jakieś pomysły czemu się tak porobiło i jak to 'Naprawić " ? Autko S40 2003r 2.0T
