[V40, 2.0T 163km, 2003] Układ chłodzenia - brak płynu

[Naav]

Cześć, mam takowy problem. Dwa dni temu jadąc rano załączyłem grzanie na ciepłe, lecz po dłuższej jeździe nie odczułem w ogóle nic, dmuchało zimnem. Dzisiaj z kolei, nadal nie dmuchało ciepłym powietrzem a na dodatek, po jeździe po mieście zagotował mi się samochód aż do czerwonej ikonki. Przeczekalem godzinkę, patrzę - nie było widać nic płynu chłodniczego, więc dolałem, ogrzewanie wróciło. Dałem go na wyższe obroty zobaczyć jak dalej zareaguje i trochę tego płynu dolałem.

Jaka może być przyczyna ubytku płynu chłodniczego?

Czy jak nie było nic lub mało, a chce dolać, to muszę to jakoś odpowietrzac?

Z dołu po dolaniu nic nie kapie ani nie ma żadnych nieszczelności.

[maniaq]

Sprawdź czy na bagnecie od oleju/pod korkiem oleju/zbiorniczku wyrównawczym nie ma żółtawej mazi albo innych dziwnych płynów/konsystencji. Wskazywałoby to na uszczelkę pod głowicą. Ale może być to jakaś nieszczelność w układzie, może nagrzewnica, może wąż, może chłodnica, ciężko postawić tak diagnozę bez obejrzenia auta.

[DARO35]

Cześć tak jak poprzednik napisał trzeba posprawdzac to co się naocznie da sprawdzić pod kątem wyciekow z układu chlodzenia czyli olej, korek i zbiorniczek płynu chłodniczego wszystkie węże i połączenia układu chłodzenia + ja bym jeszcze sprawdził dywaniki przód od strony pasażera i kierowcy czy nie jest mokro. W sytuacji gdy nic nie wzbudzi Twoich podejrzeń to wyjścia są dwa: 1. Sprawdzenie ciśnieniowe układu chłodzenia w dobrym warsztacie (pompuja Ci powietrze do układu chłodzenia i sprawdzają czy i jak szybko spada ciśnienie-jesli spada) 2. Przetestowanie testerem obecności CO 2 (dwutlenku węgla) w płynie chłodniczym czyli spalin bo płyn może iść w wydech lub spaliny do płynu - też mają taki płyn testujacy w warsztatach albo można na znanym portalu aukcyjnym kupic za max 50 dych z przesyłką. W MOJEJ FURZE WYCIEK METODA CIŚNIENIOWA CHŁOPAKI W WARSZTACIE RAZ DWA WYKRYLI A UBYWALO MI NAPRAWDĘ NIEWIELE BO OK 1 L NA 10 000 KM (ZNAJOMY MECHANIK I W OGÓLE ZNAJOMY ZWALIL MI USZCZELNIENIE POD POMPA PRZY WYMIANIE ROZRZĄDU) OD TEJ PORY JEST JUŻ TYLKO ZNAJOMYM - VOLVO JUŻ MU W RĄCZKI NIE DAM

[Borysław]

Sprawdź czy na bagnecie od oleju/pod korkiem oleju/zbiorniczku wyrównawczym nie ma żółtawej mazi albo innych dziwnych płynów/konsystencji. Wskazywałoby to na uszczelkę pod głowicą. Ale może być to jakaś nieszczelność w układzie, może nagrzewnica, może wąż, może chłodnica, ciężko postawić tak diagnozę bez obejrzenia auta.

Jakby to było UPG z auta zrobiłby się parowóz

[DARO35]

UPG to się może dopiero zrobić po przegrzaniach lub peknac głowica jak się zimnego czynnika naleje za szybko . Acha i jeszcze jedno ja bym odpowietrzal zawsze po duzych ubytkach płynu - dla pewności że wszystko gra - zapowietrzony układ przy dużym katowaniu silnika np. autostrada może się skończyć nieciekawie

[Yaro]

A ja się zapytam kiedy wcześniej sprawdzałeś płyn tak profilaktycznie? Jaki okres czasu minął do momenty kiedy zauważyłeś problem?

[Naav]

Mazi żadnej nie ma korkiem oleju, na bagnecie ani pod korkiem zbiornika płynu chłodzącego, wczoraj na postoju sprawdzałem czy nie gdzie nie cieknie i nie ciekło. Dzisiaj wymieniłem korek od zbiorniczka wyrownawczego, przejechałem się z 6 km i po przejechaniu zauważyłem parowanie i mokro w okolicy zbiornika płynu chłodzącego. Z żadnego węzła nie zauważyłem wycieku. Płyn chlodzący sprawdzałem co 2-3 miesiące, zawsze było.

[DARO35]

Z tego co piszesz to powoli zaczynam jednak obstawiać uszczelkę pod głowica. Możesz jeszcze zrobić jedną rzecz jak są mocne przedmuchy do układu chłodzenia to po rozgrzaniu silnika do ok 90 stopni wszystkie węże - zwłaszcza te idące do chłodnicy będą bardzo napięte tak że ciężko je będzie jedną ręką zacisnąć (chodzi mi o te grube węże idące do chlodnicy) - tylko uważaj na ręce bo sprawdza się to na pracującym silniku a wiadomo chwilą nieuwagi i możesz mieć większy problem niż wyciek płynu. A dywaniki sprawdziles czy nie są mokre - jeśli nie są to weź podejdź gdzieś do warsztatu w Ostrołęce to ci sprawdza układ ciśnieniowe albo płynem do testowania obecności CO 2 - skoro w Płonsku (ja dałem 5 dych że sprawdzenie ciśnienia sprężania na cylindrach bo poprosiłem tak dla własnej orientacji) umieli to w Ostrołęce tez kogoś ogarniesz . POZDRAWIAM

[Naav]

Pod dywanikami sucho, jutro sprawdzę testerem, bo kolega ma. Oby się nie zabarwił.

[DARO35]

Nie życzę ale podejrzanie to wygląda niestetysz - daj znać jaki wynik badania bo sprawdzić musisz (nie da się tak dalej pomykac bo to i wkurza i może być bardziej kosztowne) a silniczek masz spoko nie to co w moim dziadkowie