[V70 2.3 T5 ] Walnięta uszczelka głowicy ?

[RIPPER]

no i pięknie Standartowo wymień termostat na nowy "wahler" żaden inny

[Garbaty75]

Podoba mi się, że na klapie z tyłu zero emblematów XD

[RIPPER]

No ja miałem nissana 150 KM 200 Nm krótka skrzynia a odcinka 7500 rpm pakiet GT ponoć 8,2 -100 km/h a na klapie naklejka "DIESEL"

[Garbaty75]

Dzięki piękne za info o termostacie RIPPER.

Pociągnę temat tej Bestyjki, bo dopiero się wszystko ogarnia - powoli, bo jest Audiczka staruszka na razie , a naprawy muszą doczekać daty u mechaniorów. Wszystko wskazuje na to, że nie uszczelka, nie tuleje cylindrów a zwykła nieszczelność układu chłodzenia, jak ubytek dopnie swego to jest komunikat na blacie (zwykle jak auto wystygnie), zero plamienia i tego typu atrakcji pod autem. Zawiecha na pewno wymaga troski, bo jazda po naszym słynnym tczewskim bruku zabytkowym przypomina rodeo (P.O.T. Pomorski Odcinek Testowy))). Znajomy mechanik ma podejrzenie, że problem ze wspomaganiem prawdopodobnie ma swoją przyczynę w zatartych łożyskach Mc Personów - od tego zaczniemy. Zakładając poprawkę na okoliczności zakupu, moja ocena tego auta jest ogólnie pozytywna, a biorąc pod uwagę ekonomię spalania i osiągi - bardzo dobra. Dziś poznałem bardzo fajnego fachowca od elektroniki samochodowej ze Starogardu Gdańskiego - od 30 lat ogarnia te tematy i jest w tym dobry. Naprawił duperele przy liczniku: "zapindalający non stop do tyłu" zegar (czasopokazywacz), usterkę polegającą na niemożności wyzerowania licznika dziennego (trip dist) i przy okazji braki w podświetleniu. Szacun i polecam Gościa. Kilka rzeczy jeszcze oczywiście do zrobienia, ale po kolei.

Nie wiem czy to dobre miejsce na tego typu eseje, jak nie, to można przenieść.

[savage]

Zakladaj galerie i tyle.

[Garbaty75]

Odnośnie V70 2.3 t5 niedługo po zakupie i ogarnięciu spraw typu hamulce, amory, zawieha, nowa chłodnica, nowa pompa wspomagania, opony, światła
i świece postanowiliśmy z ojcem przejść do prób uzdrawiania automatu. Dynamiczna wymiana oleju z adaptacją (Firma z okolic Pruszcza Gd.).
Prócz znacznego już echa w kieszeni rewelacji nie ma. Założona dodatkowa chłodnica oleju skrzyni - po dzisiejszej rundce 660 km w upale widzę różnicę na gorącej skrzyni, bo przed jej założeniem, po autostradzie (większy dystans i nie 120) już jadąc wolno do domu było słychać wyraźnie jej głośną pracę. Więc raczej polecam (robota plus chłodniczka 800).

Natomiast dziwne akcje przy zmianie z 2 na 3 oraz zadziwiające zachowania kiedy potrzeba lekkiej redukcji przy wyprzedzaniu (np. 80 - 100km/h) jak były tak są. Więc mając 250 około kucy, kiedy chcę wyprzedzić TIRa normalnie, sprawnie wciskam pedał do ok. połowy - na lekką redukcję, a auto po zrzuceniu aktualnego biegu pozwala rozkręcać się motorowi i po zbyt długiej chwili robi redukcję z uderzeniem, sekundę po tym jestem już z powrotem na swoim pasie bez większej ochoty na wyprzedzanie z tego startu. Męczące to jest - nawet jeśli skrzynia nie padnie, to nie o take Volvo śmy walczyly. Ktoś z Forum pisał, że to są kwestie synchronizacji lub jej braku w pracy elektrozaworów. Dostępne bez wyjmowania skrzyni. Będę wdzięczny za wszelkie pomocne wskazówki.

P.S. Nie robiliśmy uszczelki pod głowicą, bo podobno dobrze nam życzący mechanicy wykluczają na 90% taką przyczynę "znikania płynu" raz na jakiś czas (czasem nic po 500km, a czasem ubytek po 20. Fakt, że na blacie temp. nigdy nie przekroczyła połowy skali).

[Garbaty75]

Z ostatniej chwili: We wczorajszej trasie w upał i w korku nic się nie działo, a dziś przy 18st C pod Biedronką ledwie rozgrzany wywalił płyn korkiem zbiorniczka (ok. 200ml.). Czy to możliwe, żeby uszczelka pod głowicą nie dawała o sobie znać w naprawdę trudnych warunkach, a wywalało przy ledwie rozgrzanym silniku??

[Yaro]

Robiłeś test na CO2? Tester to groszowe sprawy a da jakiś obraz na sytuację.

[Garbaty75]

Przed zakupem sprzedający opowiadał, że szukał przyczyny, robił test na co2 - podobno wyszedł prawie na zero, więc potem padło podejrzenie na parownik LPG. Podmiana parownika wykluczyła ten trop. Zbyt rzadko jakakolwiek akcja ma miejsce - rodzimy elektronik fachowiec testował długo i nie tanio działanie wiatraka - podobno książkowo się załącza. Auto w ciągłym użyciu, w temacie układu chłodzenia co dłuższy czas jakiś incydent i tyle. Mechanicy nie palili się by to robić dopóki sprawa się nie nasili / wyjaśni. Dobra - logiczne - robimy test jutro, jak nic nie pokrzyżuje planów.

@RIPPER oświeć proszę w standardowym temacie włożenia termostatu Wahler.

[Yaro]

Zrób test we własnym zakresie bo to naprawdę ani skomplikowane , ani drogie. Jeżeli wyeliminujesz upg sprawdź termostat i czujnik cieczy.