[v40 1.9 T4 98r.] Falowanie obrotów i dławienie

Wszelkie problemy z mechaniką
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Awatar użytkownika
michald04
Posty: 8
Rejestracja: 8 maja 2020, o 16:11
Model: V40
Silnik: B4194T
moc: 200KM
Rocznik: 1998
Skąd jesteś?: Wrocki
imię: Michal

[v40 1.9 T4 98r.] Falowanie obrotów i dławienie

Post autor: michald04 » 11 maja 2020, o 15:17

Witam wszystkich,
mam problemy z moją v40-stka. Historia jest długa ale postaram się to przedstawić krótko i na temat.
Zacznijmy od tego ze samochód z Łodzi wrócił na holu. Jadąc autostrada około 110/h na tempomacie nacisnąłem na gaz i silnik jak i cały samochód zaczął drżeć. Zjechałem w jakiś zjazd, mój tata (mechanik) zajrzał pod maskę i stwierdził ze trochę dziwne to zachowanie. Silnik raz drżał jakby dostał padaczki (jakby nie palił na jeden gar albo dwa) a po chwili chodził normalnie i potem znów to samo. Na trasie niewiele można było z tym zrobić wiec postanowiliśmy jechać dalej. Tym razem tata nim jechał żeby go lepiej posłuchać, samochód jakby jechał normalnie, potem znów zaczął drżeć i słabł coraz bardziej aż w końcu zgasł. Zatrzymaliśmy się i poczekaliśmy chwile, potem odpalił normalnie i jechał tez normalnie, i tak resztę drogi do domu. Po zjeździe z autostrady poszedł na hol. Przy probie odpalenia już pod domem samochód odpalił ale słychać było ze ma strasznie ciężko jakby miał zaraz zgasnąć i tak tez się po chwili stało. Mój tata stwierdził ze problem leży w paliwie wiec zamówił i wymieniliśmy mu filtr paliwa. Wielu jego kolegów z pracy stało pod tym samochodem i rzucali swoje propozycje (świece, cewki, sonda lambda, czujnik położenia walu, lewe powietrze, przepływomierz) ale no ciężko wymienić to wszystko zwłaszcza jak niekoniecznie jest potrzeba. O dziwo samochód sam o własnych silach wjechał na podnośnik gdzie jeszcze w nocy nie miał siły nawet chodzić na luzie. Po wymianie filtra (może i było to niepotrzebne ale na pewno nie zaszkodzi) samochód jeździł niby normalnie. Tylko ze tu problemy się nie kończą i wypisze je od myślników już:
-samochód na jałowym faluje. Są to bardzo drobne wahania (max1mm) ale ta wskazówka mnie strasznie irytuje
-zostawiony z odpalonym silnikiem samochód na postoju grzeje się (wg komputera) do 105*C a potem włącza się wiatrak i temperatura znów spada do 90 a potem to samo. Podczas jazdy temp nie przekracza 83*C
-gdy nim jeżdżę i zatrzymam się gdzieś i nie gasze silnika to potrafi sobie albo zgasnac calkowicie albo tak na chwile (zdusi sie do 0 obrotów zeby momentalnie sie podniesc znow do normalnej ilosci). zwykle objawia sie to glosniejsza praca jakby mial ciezko
-kontrolka service swieci sie przy kazdym odpaleniu samochodu i gasnie po okolo minucie moze dwoch.
- z racji tego ze moj tata jest mechanikiem to mam dostep do wielu narzedzi, w tym komputera diagnostycznego (bodajze TEXA czy cos takiego) podlaczylem i zczytalem bledy i pokazalo mi blad cisnienia atmosferycznego i blad mieszanki. Usuniecie bledow nic nie daje bo wracaja jak bumerang
-samochod ma zamontowany filtr pipercrossa ale zmienilem go na normalny przeznaczony do tego modelu bo myslalem ze w tym jest problem bo byl bardzo brudny a ja nie mialem tych specyfikow ale niestety nie. W przyszlosci pewnie wroce do pipercrossa ale to jak zdobede te olejki do niego.
-przy szarpnieciu samochodem (np przy zmianie biegu) samochod wydaje bardzo dziwny dzwiek. takie jednorazowe stukniecie. Zeby to wywolac wystarczy wrzucic mu jakikolwiek bieg i tak uderzac w gaz lekko zeby sie bujal. Ale to to akurat moj tata mowi ze pewnie poduszka od silnika albo skrzyni ale bardzo chetnie poslucham waszej opini na ten temat.
Pytalem taty o przyczyny tych usterek ale problem polega na tym ze moj tata zna sie jak malo kto i jest naprawde swietnym mechanikiem tylko ze on na codzien naprawia ciezarowki wiec jesli chodzi o takie 200 konne volvo to moze szukac i zgadywac ale nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzic co mu jest. Te falowanie uznal ze po prostu przesadzam. Te gaszenie uznal ze no problem jest ale najwazniejsze ze samochod jezdzi i nie ma co panikowac.
Mam nadzieje ze moj problem opisalem dosc szczegolowo, ale i tak wiem ze wszystkiego pewnie nie napisalem takze pytajcie smialo na wszystko odpowiem.
Jezeli ktos jest w stanie mi pomoc ustalic przyczyne to bede niezmiernie wdzieczny, zostawie swoj numer telefonu w razie jakby komus nie chcialo sie pisac albo pytac o dodatkowe informacje. ( 663421366 )
Jesli ktos to przeczytal to bardzo dziekuje za poswiecony czas i pozdrawiam :lol1:

Awatar użytkownika
Janek_wro
Administrator
Posty: 1231
Rejestracja: 14 lip 2019, o 14:12
Model: V40
Silnik: B4204S2
moc: 136KM
Rocznik: 2004
wiek: 44
Skąd jesteś?: Wroclaw
imię: Janek

Re: [v40 1.9 T4 98r.] Falowanie obrotów i dławienie

Post autor: Janek_wro » 11 maja 2020, o 17:36

michald04 pisze:
11 maja 2020, o 15:17
w tym komputera diagnostycznego (bodajze TEXA czy cos takiego) podlaczylem i zczytalem bledy i pokazalo mi blad cisnienia atmosferycznego i blad mieszanki. Usuniecie bledow nic nie daje bo wracaja jak bumerang
Zainteresuj się poważniej tymi błędami, bo samo skasowanie nie jest "metodą na uleczenie".
pozdrawiam
JD

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Yaro
Moderator
Posty: 8329
Rejestracja: 8 paź 2014, o 21:59
Model: C30/V40
Silnik: D4164T/B5254T12
moc: 109/254
Rocznik: 2013
wiek: 38
Skąd jesteś?: NowaPogorzel
imię: Piotrek

Re: [v40 1.9 T4 98r.] Falowanie obrotów i dławienie

Post autor: Yaro » 11 maja 2020, o 19:21

michald04 pisze:
11 maja 2020, o 15:17
samochód na jałowym faluje. Są to bardzo drobne wahania (max1mm) ale ta wskazówka mnie strasznie irytuje
Nagraj jakiś filmik. To że obroty lekko pływają to norma w każdym silniku. Poza tym masz komputer to podepnij i sprawdź na life data jaki jest rozrzut.
michald04 pisze:
11 maja 2020, o 15:17
-zostawiony z odpalonym silnikiem samochód na postoju grzeje się (wg komputera) do 105*C a potem włącza się wiatrak i temperatura znów spada do 90 a potem to samo. Podczas jazdy temp nie przekracza 83*C
Temp max jak najbardziej w normie. Dolna lekko za niska, ale nie przejmowałbym się nią za mocno.
michald04 pisze:
11 maja 2020, o 15:17
gdy nim jeżdżę i zatrzymam się gdzieś i nie gasze silnika to potrafi sobie albo zgasnac calkowicie albo tak na chwile (zdusi sie do 0 obrotów zeby momentalnie sie podniesc znow do normalnej ilosci). zwykle objawia sie to glosniejsza praca jakby mial ciezko
Możliwości są dwie. Albo krokowy zaczyna padać, albo łapie gdzieś nieszczelność w układzie dolotu.

michald04 pisze:
11 maja 2020, o 15:17
-kontrolka service swieci sie przy kazdym odpaleniu samochodu i gasnie po okolo minucie moze dwoch.

Takie tematy powinieneś ogarnąć w momencie zakupu sampchodu. Bez urazy, ale jeździsz autem i nie wiesz za co odpowiadają konkretne kontrolki na desce? Masz przekroczone interwały wymiany oleju. Stąd przypomnienie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
michald04
Posty: 8
Rejestracja: 8 maja 2020, o 16:11
Model: V40
Silnik: B4194T
moc: 200KM
Rocznik: 1998
Skąd jesteś?: Wrocki
imię: Michal

Re: [v40 1.9 T4 98r.] Falowanie obrotów i dławienie

Post autor: michald04 » 11 maja 2020, o 19:43

Janek_wro pisze:
11 maja 2020, o 17:36
michald04 pisze:
11 maja 2020, o 15:17
w tym komputera diagnostycznego (bodajze TEXA czy cos takiego) podlaczylem i zczytalem bledy i pokazalo mi blad cisnienia atmosferycznego i blad mieszanki. Usuniecie bledow nic nie daje bo wracaja jak bumerang
Zainteresuj się poważniej tymi błędami, bo samo skasowanie nie jest "metodą na uleczenie".
Tak tak, oczywiście ze się zainteresuje ^^ Usuwając chciałem zobaczyć czy to tylko jednorazowy błąd czy jednak coś mu dolega i będzie wracał :D

Awatar użytkownika
michald04
Posty: 8
Rejestracja: 8 maja 2020, o 16:11
Model: V40
Silnik: B4194T
moc: 200KM
Rocznik: 1998
Skąd jesteś?: Wrocki
imię: Michal

Re: [v40 1.9 T4 98r.] Falowanie obrotów i dławienie

Post autor: michald04 » 11 maja 2020, o 19:48

Yaro pisze:
11 maja 2020, o 19:21
michald04 pisze:
11 maja 2020, o 15:17
samochód na jałowym faluje. Są to bardzo drobne wahania (max1mm) ale ta wskazówka mnie strasznie irytuje
Nagraj jakiś filmik. To że obroty lekko pływają to norma w każdym silniku. Poza tym masz komputer to podepnij i sprawdź na life data jaki jest rozrzut.
michald04 pisze:
11 maja 2020, o 15:17
-zostawiony z odpalonym silnikiem samochód na postoju grzeje się (wg komputera) do 105*C a potem włącza się wiatrak i temperatura znów spada do 90 a potem to samo. Podczas jazdy temp nie przekracza 83*C
Temp max jak najbardziej w normie. Dolna lekko za niska, ale nie przejmowałbym się nią za mocno.
michald04 pisze:
11 maja 2020, o 15:17
gdy nim jeżdżę i zatrzymam się gdzieś i nie gasze silnika to potrafi sobie albo zgasnac calkowicie albo tak na chwile (zdusi sie do 0 obrotów zeby momentalnie sie podniesc znow do normalnej ilosci). zwykle objawia sie to glosniejsza praca jakby mial ciezko
Możliwości są dwie. Albo krokowy zaczyna padać, albo łapie gdzieś nieszczelność w układzie dolotu.

michald04 pisze:
11 maja 2020, o 15:17
-kontrolka service swieci sie przy kazdym odpaleniu samochodu i gasnie po okolo minucie moze dwoch.

Takie tematy powinieneś ogarnąć w momencie zakupu sampchodu. Bez urazy, ale jeździsz autem i nie wiesz za co odpowiadają konkretne kontrolki na desce? Masz przekroczone interwały wymiany oleju. Stąd przypomnienie.
Ad.1. Ok, tak zrobię ^^
Ad.2. A to ze sam z siebie na postoju sie tak grzeje to tez normalne czy niezbyt bo zaden inny samochod z ktorym sie spotkalem tak nie mial, dlatego pytam
Ad.3. Ok w takim razie sprawdzę ten silniczek i nieszczelności. Dzieki :D
Ad.4. Tu muszę się przyznać, gafa z mojej strony. Aż wstyd sie przyznać ale moj tata tez ma takie volvo tyle ze diesla 95km przedlift wiec powinienem wiedziec od czego to jest. Juz się doedukowałem i wiem jak usunac ^^ A olej wymieniony tydzien temu wiec spkojnie :D
Dziękuję za pomoc ^^ Będę działać!

Awatar użytkownika
Autsajder
Posty: 5
Rejestracja: 4 mar 2019, o 07:21
Model: V40
Silnik: 1.9 T4
moc: 200KM
Rocznik: 1998
Skąd jesteś?: podlasie
imię: Pawel
Lokalizacja: tam, gdzie na samoloty mówią WOOW - podlasie ;)

Re: [v40 1.9 T4 98r.] Falowanie obrotów i dławienie

Post autor: Autsajder » 7 lip 2020, o 07:37

Cześć.
Jestem właśnie po całonocnej walce z bardzo podobnymi objawami, z tą różnicą jedynie, że u mnie problem falowania obrotów, spadku mocy, duszenia się silnika, raz występował, a raz nie, a dodatkowo był problem z tym, że przy wysprzęglaniu obroty spadały czasem prawie do zera i autko się dusiło przez chwilę; ale przyszedł czas i zabrałem się do tego od zera. Po kolei...

- czyszczenie silnika krokowego - nie koniecznie pomoże od razu, ale na pewno nie zaszkodzi.
- czyszczenie przepustnicy - jak wyżej.
- sprawdź zaworki zwrotne na podciśnieniu - te dwa podłączone do zaworu podciśnienia
- sprawdź w okolicy turbo podciśnienie - tam jest lubiący wypadać wężyk.
- przewód podciśnienia łączący dolot z listwą wtryskową - od 98 roku przewód na pewno sparciał i może popuszczać lewe powietrze
- możesz rzucić okiem na dolne oringi wtryskiwaczy. Teoretycznie nie powinno się nic tam dziać, ale... teoretycznie. U mnie jeden z oringów okazał się pęknięty - nie wiem czy ze starości czy z innych przyczyn... Dodam że jak będziesz chciał kupić oryginały - komplet na jeden wtryskiwacz (oring gorny i dolny) koszt ok. 50zł. Dolny oring ma parametry 14mm x 8mm x 3,55mm - kozt 0,80zł :shock:
- poszukuj wszelkiego rodzaju śladów popękanych, spuchniętych przewodów powietrznych / podciśnienia, przy opaskach zaciskowych, króćcach, kolankach, złączkach. Nie zakładaj, że jak nie widać gdzieś jakiegoś przewodu to na pewno tam jest ok - to się mści...
Powodzenia.
Paweł.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechaniczne”