PITEC Poznań LPG.
: 17 cze 2014, o 15:12
Pomimo wielu pozytywnych opinii krążących po internecie muszę stwierdzić, że sytuacja uległa zmianie. Cała ekipa pracująca w PITECU została podmieniona na partaczy. Szarpanie po przełączeniu na LPG zdiagnozowali mi po całym dniu jako problem z układem zapłonowym. Dobrze, że pojechałem do innej osoby, który prawidłowo zdiagnozowała padnięty jeden z wtrysków gazu i wyregulowała odpowiednio instalację bo wepchnąłbym się tylko w niepotrzebne koszta.
To już nie ten sam PITEC co kiedyś gdy zakładali mi instalację.
To już nie ten sam PITEC co kiedyś gdy zakładali mi instalację.