Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Kupiłem pas bezpieczeństwa i jest "zacięty". Ogólnie to od początku chciałem wymienić samą taśmę. W związku z tym mam dwa pytania. Raz, czy można samą taśmę wymienić? Dwa czy można z zablokowanego pasa ją wyciągnąć?
Bardzo bym prosił o pomoc, bo wydałem trochę piniędzy i chciałbym jakoś to wykorzystać

pamiętam, że jak kiedyś się bawiłem jakimś starym pasem, to też mi się zaciął, ale po kilku próbach udało mi się go odblokować, wiec jest szansa, że Twój zakupiony będzie się nadawał do użytku.

jeżeli nie odblokuje się pod odpowiednim kontem, to trzeba rozbroić mechanizm.

nie wiem jak wygląda mechanizm pasów w naszych volvo, ale kiedyś, jakieś ok. 15 lat temu zakładałem pasy bezwładnościowe do malucha, nie pamiętam z jakiego auta je dorwałem. Miałem z nimi problem bo się zacięły. Udało mi się zdjąć z obudowę plastikową. Był tam mechanizm jakiś sterowany manualnie kulką stalową, jak od łożyska o średnicy ok. 1-2 cm, podczas przyspieszania lub hamowania kulka przesuwała się do przodu lub do tyłu i tym samym przesuwała jakiś plastik powodując blokowanie pasa. Pas działał prawidłowo kiedy był ustawiony idealnie pionowo. Pamiętam, że wywaliłem te kulki stalowe i ten kawałek plastiku i zamontowałem, pasy blokowały się tylko przy gwałtownym szarpnięciu = hamowaniu. Tak więc zakładam, że w naszych vołovinach mechanizm może być podobny. Aha, wtedy też przekładałem sam pas z jednego mechanizmu do drugiego. Pamiętaj tylko, że jak rozwiniesz pas, przed jego wyjęciem zablokuj sobie w jakiś sposób element zwijający, bo jak puścisz, to będziesz miał problem z nawinięciem potem pasa. Nie próbuj rozbierać sprężyny zwijającej, może być prawdziwy problem z założeniem.

u nas jest ala bączek.

ale pewnie działa na podobnej zasadzie, chodzi o to, żeby blokowało pas podczas przyspieszania lub zwalniania czy lekkiego hamowania. Przy gwałtownym hamowaniu - szarpnięciu działa od razu główny mechanizm pasa

U nas pasy zwijają się w pozycji pionowej nie poziomej jak w innych autach .Dobrać się do mechanizmu to niezła sztuka. Kiedyś próbowałem ale z marnym skutkiem (blokował przy rozwijaniu)
młody, zobacz czy napinacz nie wystrzelił. Możliwe że pas kogoś "uratował" przy dzwonie i jak mocno zblokował to zapomnij że ruszy.

Najlepiej jest przykręcić pas na swoje miejsce i wtedy z nim kombinować bo inaczej to może być czasami nie możliwe by go rozwinąć.

Wysłane z mojego GT-I9300

Yaro pisze:Możliwe że pas kogoś "uratował" przy dzwonie i jak mocno zblokował to zapomnij że ruszy.

A ładunek nie wybucha po stronie gdzie zapinamy?



Nadaje z Tapatalk'a

lebek89, U nas jest przy pasie.