[V40 T4] Coś trzeszczy za licznikiem

[jelcyn777]

Od jakiegoś czasu coś mi trzeszczy/hałasuje za licznikiem nie mogę tego namierzyć, już wybebeszyłem zegary i nadal nie widać co to.

Czasem uspokaja się na chwilę jak kręcę kierownicą oraz reaguje na obroty przy 2 tyś przestaje

Zegary mam cyfrowe więc chyba raczej żadnej linki tam nie ma.


Jednego dnia nie wyda nawet jednego dźwięku a drugiego potrafi trzeszczeć pół dnia.

Nie są to zegary bo jak je wymontowałem to też trzeszczało ale nie potrafiłem zlokalizować co.

Tutaj filmik jak to słychać.
https://youtu.be/uE9aNv50oI8" onclick="window.open(this.href);return false;

[ELI]

Z niczym mi się to nie kojarzy, jak dla mnie coś jest poluzowane i niestety drży... Spróbuj dokręcić kolumnę kierowniczą, ewentualnie podnieść ją na maxa

[qdlaty]

A może deska w narożniku się poluzowała. Przez głośnik w desce można się jako tako dostać do śruby. Warto też sprawdzić drugą stronę

[lebek89]

U mnie trzeszcza tak kratki na podszybiu i szlak trafia a nie ma co z nimi tam zrobić.

Tapatalk

[tomi555]

O stary - jak tego słucham, to chyba bym zwariował, gdybym z tym jeździł. Jeżeli to ewidentnie z okolicy zegarów, to ściągnij osłony kierownicy, odpal i szukaj; jeżeli to będzie faktycznie za zegarami, to ściągnij kierownicę, ściągnij zegary i szukaj (uważaj na przekręcenia stacyjki bez poduszki - nie wiem jak w volvo, ale w bmw łapie stały błąd poduszki).

A potem się okaże, że to coś zupełnie innego

Moja v40 też wydaje przeróżne dźwięki - większość już opanowałem i wyeliminowałem (jest względna cisza), ale cały czas coś brzęczy w okolicy panelu klimy - ale już wiem, co z tym zrobić