[V40 1.6 109km 04r] Przekładka kierownicy z Anglika
: 5 wrz 2018, o 15:04
Hej wszystkim.
Mam Staruszka 1.6 i 300 tyś przebiegu. Szukałem młodszej, pięknej V40-tki i znalazłem 1.8 benzyna z Volvoskim silnikiem 122KM, 2003r. i maleńkim przebiegiem (bardzo możliwe, że prawdziwym 132tś) . Mimo iż dużo jeżdżę i mam doświadczenie, świeżo po zakupie poślizg na łuku i po 2 sekundach... Już nie mam 40-tki.
Do wymiany tylna prawa ćwiartka i prawy przód. Silnik hula! Ale mechanicy mówią, że nie warto go robić...
Ponieważ nie miałem AC oczywiście szarpnęło to kieszenią.
Zastanawiam się, czy nie przełożyć potrzebnych bebechów do taniego Anglika i przełożyć kierownicę na lewo.
Co sądzicie? Ktoś ma doświadczenie? Czy stare V40tki są proste w takich operacjach? Czy sprawy Urzędowe są ciężkie?
Proszę o pomoc, bo pod ścianą już kałuża płaczu...
Mam Staruszka 1.6 i 300 tyś przebiegu. Szukałem młodszej, pięknej V40-tki i znalazłem 1.8 benzyna z Volvoskim silnikiem 122KM, 2003r. i maleńkim przebiegiem (bardzo możliwe, że prawdziwym 132tś) . Mimo iż dużo jeżdżę i mam doświadczenie, świeżo po zakupie poślizg na łuku i po 2 sekundach... Już nie mam 40-tki.
Do wymiany tylna prawa ćwiartka i prawy przód. Silnik hula! Ale mechanicy mówią, że nie warto go robić...
Ponieważ nie miałem AC oczywiście szarpnęło to kieszenią.
Zastanawiam się, czy nie przełożyć potrzebnych bebechów do taniego Anglika i przełożyć kierownicę na lewo.
Co sądzicie? Ktoś ma doświadczenie? Czy stare V40tki są proste w takich operacjach? Czy sprawy Urzędowe są ciężkie?
Proszę o pomoc, bo pod ścianą już kałuża płaczu...