[V40 polift] Samopoziom xenon a zawieszenie gwint

[Yaro]

Panowie (tudzież Panie ) mam pytanie odnośnie samopoziomu (regulacji) lamp xenonowych. A mianowicie przymierzam się do lekkiego obniżenia auta (+/- 3cm ) i zastanawiam się jak zachowają się światła. Trzeba będzie je jakoś regulować bo przecież wahacz "wejdzie" do środka. Czy samo ustawienie (śrubą w lampie) nie będzie powodowało że silniczek wróci do ustawień wysyłanych z samopoziomu?

Poglądowa fotka jak zamocowana jest regulacja przy wahaczu.




Myślałem jeszcze żeby zaadoptować jakieś krótsze ramię między wahaczem a regulacją(też jest jakaś opcja), ale może samo ustawienie w lampie wystarczy?

[Raptus]

3 cm to nie przepaść , myśle że wystarczy regulacja na stacji diagnostycznej

[Yaro]

cm to nie przepaść

Tyle to mi jeszcze nigdy nie glebnął. Nawet jak był mocno doładowany towarem.

[Raptus]

a przód i tył idzie w dół.


może coś pomoże
http://a4-klub.pl/index.php?/topic/1949 ... onow-w-b7/

[AndyLDZ]

No proszę a ja się jakiś czas temu zastanawiałem skąd się bierze sygnał do poziomowania xenonów Rozumiem, że czujnik jest jeden?

[Yaro]

Czujnik jest jeden. Po stronie kierowcy

[ELI]

wystarczy ustawienie lamp i bedzie latać

[Yaro]

No to kibel . Czyli przy każdym podnoszeniu i opuszczaniu auta (zmianie prześwitu) trzeba regulować lampy. Ostatecznie odpiąć dźwignię i po temacie

[ELI]

a jak odpalasz lampy regulują sie same, tzn góra-dół

[Yaro]

a jak odpalasz lampy regulują sie same, tzn góra-dół

Dokładnie góra-dół. Prawo - lewo nie