Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Ostatnio coraz częściej mam problem z wyłączającym się lub niedziałającym prędkościomierzem (Licznik z ostatniego liftu z okrągłymi zegarami).
Prędkościomierz wyłącza się w losowych momentach. Czasem po najechaniu na nierówność a czasami totalnie sam z siebie. Wydaje mi się również że w deszczowe lub mgliste dni (kiedy jest bardziej wilgotno) problem występuje praktycznie zawsze Przy dłuższej jeździe prędkościomierz zaczyna funkcjonować prawidłowo

Trzeba stukać w deskę żeby wskazówka wstała ale ostatnio i ten sposób przestaje działać.

Ma ktoś może jakieś rozwiązanie. BTW Szykuje mi się robota przy CEM. Czy istnieje połączenie pomiędzy CEM a licznikiem. Dodam że moje auto nie posiada tempomatu.

Sprawdź wtyczki licznika i przejrzyj ścieżki układu elektronicznego licznika, bo stawiam, że tam jest coś nie tak.

Zdejmij prawe koło odkręć nadkole i przeczyść styki w kostce od ABS.

Zgadzam się w pełni z kolegą Boryslawem - takie cuda wyglądają na brak przejścia prądu gdzieś na ścieżkach a najpewniej w kostkach licznika. Pytanie tylko czy zdycha tylko wskazówka od predkosciomierza czy wszystkie żyją swoim życiem?

Tylko Prędkościomierz świruje reszta funkcji licznika działa prawidłowo.

To trochę dziwne że dotyczy to tylko predkosciomierza- żeby tylko jedna ze ścieżek była walnieta? Czy kostka zasniedziala tylko w jednym miejscu odpowiedzialnym za prędkość? . Weź wyjmij licznik ocen wizualnie ścieżki i sprawdź te kostki połączeniowe z licznikiem jeśli wszystko jest ok i po tych zabiegach dalej będą jaja to albo w elektronice licznika jest coś nie tak albo coś z impulsami do licznika. Ciekawe skąd u Ciebie licznik bierze impulsy do predkosciomierza? być może z tego czujnika ABS co kolega wyżej pisał - tym też można się zainteresować bo niczego tu od razu się nie da potwierdzić ani wykluczyc (trzeba po nitce do klebka wszystko posprawdzac)

Rozbiorę i przeczyszczę styki. W suchy dzień gdy auto przewietrzone Licznik działa w 100%. Jaja się zaczynają gdy jest wilgotno lub mokro. Wtedy pomaga puknięcie (a teraz walnięcie) od góry w deskę rozdzielczą. Powtórzę Licznik z okrągłymi zegarami (ten z ostatniego liftu ) Rocznik 02 ale rok modelowy MY03

Przypuszczam że wystarczy wyjąć licznik i docisnąć kostki. Ostatni lift ma słabo rozwiązane wtyczki w porównaniu do wcześniejszych wersji.
Ps. Uważaj przy wyjmowaniu licznika bo nawet na tym etapie prac potrafią się wypiąć.
Ps2 I bardziej brałbym pod uwagę temperaturę. Im niższa tym większy problem. Jak będziesz miał na stole licznik sprawdź luty. Może być taki sam problem jak w cem-ach.

No to sam widzisz ze problem leży po stronie samego licznika lub kostek połączeniowych instalacji z licznikiem bo jakby to chodziło o jakieś czujniki dalej to nic by Ci walenie w deskę nie dalo

Właśnie wróciłem od samochodu. Rozebrałem wszystko zgodnie z poradnikiem ELIego. Prawdopodobnie nasi już tu byli. na białej obudowie licznika były ołówkiem zaznaczone strzałki z miejscami mocowań i klipsami. Nie chciało mi się rozbierać licznika na zero

Skupiłem się na kostkach i złączach w liczniku które potraktowałem środkiem Kontakt i dałem chwilę aby z grubsza środek odparował. Wcisnąłem kostki ponownie na miejsce (Docisnąłem je nawet po kliknięciu) Złożyłem do kupy, zrobiłem krótką jazdę testową po równych i wyboistych drogach i wydaje się że operacja pomogła. Licznik się nie wyłączył i wstawał po zatrzymaniu do zera (Wcześniej po zatrzymaniu nie wstawał)

W razie co proszę o niezamykanie tematu(Bo nie sprawdzałem w warunkach kiedy licznik najczęściej świrował) a wszystkim dzięki za rady i pomoc w temacie