Witam!
Ostatnio podczas jazdy, przy dojeździe do świateł auto zgasło i nie dało się go odpalić. Auto udało odpalić się na tzw. pych, lecz przez 20 metrów silnik nie mógł wkręcić się na obroty. Gdy już się wkręcił problem zniknął do czasu gdy powoli ruszałem z bardzo lekkim gazem. Auto zgasło i teraz nawet na pych nie idzie go odpalić.
Warto nadmienić że gdy auto za 1 razem udało się odpalić nie dało się włączyć DSA.
Gdzieś na forum wyczytałem że brak możliwości włączenia DSA spowodowane jest przez uszkodzony czujnik położenia przepustnicy. Po demontażu wtyczki i przekręceniu kluczyka w stacyjce na obu skrajnych pinach nie ma w ogóle napięcia (na jednym powinno być 5 V), a na środkowym ustawione jest cały czas 1.2 V. Czy to objaw uszkodzonego ECU?
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź.
[V40 T4 1999] Nie odpala, brak zasilania czujnika położenia przepustnicy
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby