Wczoraj pojechałem zrobić załatwienia (trasa około 150 km) Zatrzymałem auto poszedłem do sklepu i podczas ponownego odpalenia nie zgasła kontrolka ładowania. Po przegazówce ładowanie wróciło by potem na trasie znowu zniknęło. Z racji że nie miałem niczego oprócz klucza do kół, postukałem w obudowę i okolicę wtyczki wzbudzenia i regulatora napięcia. Po tym zabiegu ładowanie pojawiało się i znikało. Nie bawiłem się w półśrodki tylko wyłączyłem wszystko (łącznie ze światłami)ograniczyłem do minimum ilość odpaleń i wróciłem do domu. Ostatnie 10 km bez ładowania
Pytanie bo obstawiam Regulator napięcia wraz z szczotkami (stukanie przywracało ładowanie) Który regulator podpasowuje?? i jak to tam jest mocowane i czy dam radę to wymienić bez demontażu alternatora w 1.9 DCI bo patrzyłem na dostęp i przeszkadza sztywna rurka klimy. (Widziałem że ktoś już tam był bo jest delikatnie wgnieciona chłodnica od demontażu )
Z góry dzięki za pomoc.
