Czy warto kupić V40 benzyna + automat ?

[adamo2]

Witam.

Koniecznie potrzebuję Kombi.

Niestety tych aut jest jak na lekarstwo.
Jeżdżę głównie po mieście , przydałoby się LPG - nie ukrywam. Jeśli chodzi o diesle to boję się dwumasu etc.
Interesują mnie auta do 14 tys zatem myślę raczej o ostatnich rocznikach (słusznie, znajdę coś z ostatnich zadbnego w tej cenie?).

1. Jaki silnik benzynowy będzie najmniej awaryjny do gazu i automatu (dynamika nie jest na 1 miejscu).
2. Czy silniki benzynowe także posiadają dwumas jeśli są w manualu?
3. Może ktoś z forum ma coś do zaoferowania?

[ELI]

1. Jaki silnik benzynowy będzie najmniej awaryjny do gazu i automatu

w tym roczniku raczej patrzyłbym na stan motorni, ale do automatu brałbym 160KM+

Czy silniki benzynowe także posiadają dwumas jeśli są w manualu

oczywiście

3. Może ktoś z forum ma coś do zaoferowania?

ciężka sprawa, nikt ci nie poleci auta z portali jeżeli nie zna stanu technicznego, ostatnio kolega przymierzał się do zakupu i tak wyszło

http://v40.info.pl/s40-t4-automat-lpg-2004-t3342.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[krasus]

14 tysięcy to suma na dobry i doposażony egzemplarz,

5 minut skanowania ogłoszeń i nie widzę nic ciekawego oprócz:
http://otomoto.pl/oferta/volvo-v40-2-0- ... yiF4l.html" onclick="window.open(this.href);return false;

kawał drogi od Ciebie, ale jeśli buda się trzyma, wyposażenie sprawne, a auto skręca, hamuje i trąbi to dla siebie bym kupił.
Zadzwoń, będzie jasne co to za ludzie, co z autem i papierami.

To najwyższa wersja, do tego środek najfajniejszy i skóra wygląda ładnie. Mam ten sam wzór wnętrza i auto bardzo na tym zyskuje, zadbane nie wygląda na piętnaście lat - nie znudzi się i nie odstaje od nowszych. Wyrwiesz za dychę, tysiąc rejestracja i ubezpieczenie, z tysiąc w drobne rzeczy. Pojeździsz to za 3-3,5 włożysz gaz i przyzwoite auto w wysokiej wersji na kilka lat.

[AndyLDZ]

Szwajcara bym sobie darował bo biorąc pod uwagę koszty sprowadzenia to musiał być sprzedany (w Szwajcarii) za jakieś 1000-1500 CHF żeby to było opłacalne dla sprzedawcy a za taką kwotę raczej nie kupimy tam auta w przyzwoitym stanie.

[krasus]

bez przesady, te auta "na zachodzie" bez ceregieli kosztują do 2Ke i bardzo szybko tracą - niedawno podróżowałem w UK taksówką identyczną jak moje tylko 1.8 z ostatniego rocznika. Taksiarz zachwalał te nasze volviaki i mówił, że kupił 2,5 roku wcześniej za 3,5kŁ a teraz to może jest warte ze 300Ł. Po drugie, koszty sprowadzenia z CH nie są wcale tragiczne - i liczone od ceny auta, a tę to nawet ja wpisuję na umowie od czapki. Po trzecie, koszt napraw jest tam wysoki i przy starym aucie nieopłacalny - co za tym idzie po stłuczce do kupienia tanio i do zrobienia tanio w PL. Kumpel po kolizji wysłał lawetą auto do Polski w celu naprawy bo i tak wyszło go to dużo korzystniej. W linku zresztą widać że brakuje wycieraczek w zderzaku.
Do tego w większości przypadków w ogłoszeniach nie ma opcji poznać historii auta i dowiedzieć się skąd przyjechało tak naprawdę, nawet jak sprzedaje ten "prywatny właściciel w Polsce" a nie handlarz, komis etc. Na wiele używanych pojazdów jakie miałem, tak naprawdę pełną historią dysponowałem tylko z jednym motocyklem.
Ze względu na powyższe, wcale bym tego auta nie przekreślał. Tak jak napisałem, pytanie jaki stan i jak trzyma się kupy to wg mnie naprawdę warte rozważenia właśnie ze względu na wysoką opcję (i bardzo kosztowną przy nowym aucie).

[AndyLDZ]

Jeśli chodzi o cenę aut na zachodzie a mam na myśli zadbane egzemplarze z przebiegiem do 200 tysiecy to nie kupimy takiego za 2 tysiące euro no chyba, że będziemy mieli mega farta. Od czasu do czasu patrzę na ogłoszenia z Niemiec, Holandii a ostatnio zerkałem również na Szwajcarię i widzę po ile te auta stoją. Doładowane są ogólnie droższe.

Z tym wpisaniem ceny od czapki to pewnie masz rację ale nie wiem jak by wyglądała odprawa takiego auta w sytuacji gdy nie jest ono uszkodzone i prezentuje się dość dobrze.

To prawda naprawa jest tam mało opłacalna ale w takim razie najlepiej byłoby kupić tam na miejscu takie uszkodzone auto i samemu naprawić bo po pierwsze mamy świadomość w jakim było stanie i po drugie będziemy robić je dla siebie a nie na sprzedaż bo w takich przypadkach bardzo często naprawa handlarzy daje dużo do życzenia.

[Dyzio997]

T4 i gaz to średnia mieszanka. Szukaj 2.0T 163/165KM.