[S40 1.8 122KM 2000r.] - Czy wszystko wporzadku z spreżyną amortyzatora

Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Awatar użytkownika
zszywacz
Turysta
Posty: 34
Rejestracja: 14 wrz 2017, o 13:26
Model: s40
Silnik: B4184S2
moc: 122 KM
Rocznik: 2000
Skąd jesteś?: niewiem
imię: Stefan

[S40 1.8 122KM 2000r.] - Czy wszystko wporzadku z spreżyną amortyzatora

Post autor: zszywacz » 20 sty 2020, o 21:54

Witam drogich forumowiczów walczę dalej z zawieszeniem swoim . Mam pytanie czy te górne mocowanie sprężyny dekielek powinien być pod jakimś kątem do poduszki amortyzatora- golenia czy to oznaka zużytych zbitych sprężyn ? Kolumna pochodzi z miedzy lifta pomiędzy jest małe łożysko plastikowe było nie dawno zmieniane a znaki otwory w amortyzatorze dekielku zgadzają się . Bardzo proszę o ocenę poniżej zdjęcia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
marcin151197
Posty: 6
Rejestracja: 15 maja 2016, o 00:29
Model: v40
Silnik: 1.9Di
moc: 95km
Rocznik: 1997
Skąd jesteś?: Pomorze
imię: Marcin

Re: [S40 1.8 122KM 2000r.] - Czy wszystko wporzadku z spreżyną amortyzatora

Post autor: marcin151197 » 23 sty 2020, o 12:42

Jak masz ustawione znaki? Też mam międzylifta. I pytanie czy sprzężynę masz o przekroju koła czy taką jakby ściętą przy łożu sprężyny?

Awatar użytkownika
zszywacz
Turysta
Posty: 34
Rejestracja: 14 wrz 2017, o 13:26
Model: s40
Silnik: B4184S2
moc: 122 KM
Rocznik: 2000
Skąd jesteś?: niewiem
imię: Stefan

Re: [S40 1.8 122KM 2000r.] - Czy wszystko wporzadku z spreżyną amortyzatora

Post autor: zszywacz » 23 sty 2020, o 22:34

marcin151197 pisze:
23 sty 2020, o 12:42
Jak masz ustawione znaki? Też mam międzylifta.
trzy otwory zgodnie naprzeciw siebie jesli chodzi o podstawę pod sprężynę i górne mocowanie sprężyny
marcin151197 pisze:
23 sty 2020, o 12:42
I pytanie czy sprzężynę masz o przekroju koła czy taką jakby ściętą przy łożu sprężyny?
jeśli chodzi patrząc od góry to jest jednej średnicy, nie tak jak w polifcie, moja jest coś takiego
Obrazek

Ta poduszka jest tam już trochę zmęczona do wymiany ale jak widać na foto jest dalej w osi a ten dekielek trzymający sprężynę to już nie i właśnie nie wiem czy tak ma być pod takim kątem

A i jeszcze jedno może ktoś będzie wiedział czy da się założyć poduszkę do miedzy lifta od przed lifta bo to łożysko u mnie to jakaś pomyłka :laughingneqw: czy to będzie wymagało jeszcze zmiany górnego mocowania sprężyny i jak wpłynie na wysokość itp ?

Awatar użytkownika
marcin151197
Posty: 6
Rejestracja: 15 maja 2016, o 00:29
Model: v40
Silnik: 1.9Di
moc: 95km
Rocznik: 1997
Skąd jesteś?: Pomorze
imię: Marcin

Re: [S40 1.8 122KM 2000r.] - Czy wszystko wporzadku z spreżyną amortyzatora

Post autor: marcin151197 » 24 sty 2020, o 00:27

Według mnie coś trochę jest nie tak. Spójrz na budowę łoża. Otwór przez który przechodzi amortyzator nie jest idealnie na środku, jest przesunięty, więc pod wpływem nacisku sprężyny może to krzywo stać, ja jak robiłem u siebie to też tak chyba miałem i też tak było ale nie wiem czy tak mocno. jak założyłem było wszystko ok, robiłem z 2 lata wstecz. Spróbuj to wszystko ustawić inaczej, poprzekręcać sprawdź jeszcze raz może coś krzywe jest, może sprężyna założona na odwrót.

A co do poliftowego łożyska. Nowe amorki, sprężyny z łożami, łożysko + chyba poduszka.

Awatar użytkownika
zszywacz
Turysta
Posty: 34
Rejestracja: 14 wrz 2017, o 13:26
Model: s40
Silnik: B4184S2
moc: 122 KM
Rocznik: 2000
Skąd jesteś?: niewiem
imię: Stefan

Re: [S40 1.8 122KM 2000r.] - Czy wszystko wporzadku z spreżyną amortyzatora

Post autor: zszywacz » 24 sty 2020, o 09:21

marcin151197 pisze:
24 sty 2020, o 00:27
Według mnie coś trochę jest nie tak. Spójrz na budowę łoża. Otwór przez który przechodzi amortyzator nie jest idealnie na środku, jest przesunięty, więc pod wpływem nacisku sprężyny może to krzywo stać, ja jak robiłem u siebie to też tak chyba miałem i też tak było ale nie wiem czy tak mocno. jak założyłem było wszystko ok, robiłem z 2 lata wstecz. Spróbuj to wszystko ustawić inaczej, poprzekręcać sprawdź jeszcze raz może coś krzywe jest, może sprężyna założona na odwrót.
Amortyzator przechodzi centralnie przez otwór w łożu i jest centralnie w poduszce łoże ma taką budowę otwór tam nie jest centralnie (łoże ustawione na znakach z podstawą amortyzatora). Chodzi mi oto że te łoże jest podniesione bardziej z jednej strony jak by sprężyna mocniej napierał z jednej strony sprężyny ale nie wiem czy tak ma być a jak tak czy aż tak bardzo. Wymienię poduszkę bo i tak jest do wymiany i sprężynę jeszcze raz ułoże
marcin151197 pisze:
24 sty 2020, o 00:27
A co do poliftowego łożyska. Nowe amorki, sprężyny z łożami, łożysko + chyba poduszka.
Chodzi mi że chcę założyć poduszkę z łożyskiem przedliftowym

Awatar użytkownika
marcin151197
Posty: 6
Rejestracja: 15 maja 2016, o 00:29
Model: v40
Silnik: 1.9Di
moc: 95km
Rocznik: 1997
Skąd jesteś?: Pomorze
imię: Marcin

Re: [S40 1.8 122KM 2000r.] - Czy wszystko wporzadku z spreżyną amortyzatora

Post autor: marcin151197 » 24 sty 2020, o 11:25

Amortyzator przechodzi centralnie przez otwór w łożu i jest centralnie w poduszce łoże ma taką budowę otwór tam nie jest centralnie (łoże ustawione na znakach z podstawą amortyzatora). Chodzi mi oto że te łoże jest podniesione bardziej z jednej strony jak by sprężyna mocniej napierał z jednej strony sprężyny ale nie wiem czy tak ma być a jak tak czy aż tak bardzo.
Tak jak napisałeś łoże ma taką budowę czyli otwór w nim nie jest centralnie na środku - o to mi chodziło w poprzednim poście. Szczerze to ja bym to zakładał, miałem podobnie i wszystko gra. Popatrz na zdjecia na internecie, łoża też są tak przekrzywione według mnie z względu na kształt sprężyny. Jak samochód usiądzie na ziemi to się pewnie łoże "prostuje". A myślę tak dlatego że zauważyłem że jak opuszczałem moje v40 z lewarka to stał bardzo wysoko i wystarczyło bujnąć parę razy żeby to siadło i podejrzewam że w tym momencie sprężyna i łoże się "układa" i wszystko wtedy jest oki.

Chodzi mi że chcę założyć poduszkę z łożyskiem przedliftowym
To rozwiązanie, które masz jest przedliftowe właśnie, polift ma inny amor, sprężynę (przy górnym mocowaniu mniejsza średnica), większe łożysko ale nie wiem czy ta sama poduszka czy inna.

Awatar użytkownika
zszywacz
Turysta
Posty: 34
Rejestracja: 14 wrz 2017, o 13:26
Model: s40
Silnik: B4184S2
moc: 122 KM
Rocznik: 2000
Skąd jesteś?: niewiem
imię: Stefan

Re: [S40 1.8 122KM 2000r.] - Czy wszystko wporzadku z spreżyną amortyzatora

Post autor: zszywacz » 24 sty 2020, o 23:30

marcin151197 pisze:
24 sty 2020, o 11:25
Tak jak napisałeś łoże ma taką budowę czyli otwór w nim nie jest centralnie na środku - o to mi chodziło w poprzednim poście. Szczerze to ja bym to zakładał, miałem podobnie i wszystko gra. Popatrz na zdjecia na internecie, łoża też są tak przekrzywione według mnie z względu na kształt sprężyny. Jak samochód usiądzie na ziemi to się pewnie łoże "prostuje". A myślę tak dlatego że zauważyłem że jak opuszczałem moje v40 z lewarka to stał bardzo wysoko i wystarczyło bujnąć parę razy żeby to siadło i podejrzewam że w tym momencie sprężyna i łoże się "układa" i wszystko wtedy jest oki.
Właśnie przeglądałem już kilkanaście zdjęć na necie i faktycznie to łoże jest podobnie jak u mnie Jak najbardziej kolega ma racje, czy aż taki kąt to nie wiem ale nie jest równolegle i ustawia się po obciążeniu pewnie. Co prawda to nie oznacza że sprężyna jest dobra ale na pewno już więcej wyjaśnia. Sporo to mi pomaga gdyż sprężyna przechodzi na koniec kolejki podejrzanych ;)
marcin151197 pisze:
24 sty 2020, o 11:25
To rozwiązanie, które masz jest przedliftowe właśnie, polift ma inny amor, sprężynę (przy górnym mocowaniu mniejsza średnica), większe łożysko ale nie wiem czy ta sama poduszka czy inna.
Doceniam że kolega chce pomóc i cieszy mnie to , ale tu niestety nie masz racji. Ja mam miedzylifta i takie kolumy z miedzylifta , cała kolumna z przedlifta, międzylifta i polifta jest każda inna chodź niektóre elementy z nich są takie same. Co do polifta to kolega ma racje amor inny sprężyna inna łóżysko inne łóże też ale np. poduszka taka sama . Ja chcę poduszkę z przedlifta do siebie gdyż ma lepsze łożysko już w sobie a mocowanie to samo i chyba amortyzatory takie same są. 8-)

Awatar użytkownika
marcin151197
Posty: 6
Rejestracja: 15 maja 2016, o 00:29
Model: v40
Silnik: 1.9Di
moc: 95km
Rocznik: 1997
Skąd jesteś?: Pomorze
imię: Marcin

Re: [S40 1.8 122KM 2000r.] - Czy wszystko wporzadku z spreżyną amortyzatora

Post autor: marcin151197 » 25 sty 2020, o 09:12

To o czymś nie wiem, muszę się doedukować :-)
W każdym bądź razie wiem o jaką przedliftową poduszkę Ci chodzi ale nie wiem czy podejdzie. Ja do siebie do diesla z 99r jak zamawiałem lemfordera to mi przysłali taką jak masz na zdjęciu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i układ kierowniczy”