Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

W moim volvo ( v40 1,8 122 KM ) ostatnio mam ciągle wysokie obroty około 1200. Wymieniony został czujnik temperatury silnika (Przynajmniej tak myślałem, ale już nie jestem pewny czy dobry wyminiłem). Dodatkowo silniczek krokowy jest sprawny, dla pewności został umyty w myjce ultradźwiękowej (zawsze pomaga na krokowy). Jak dojeżdzam np do skrzyżowania i naciskam na sprzęgło to obroty sie podnoszą lekko i wracają na 1200-1300. Tak jakby auto cały czas było na ssaniu Zastanawiam się jeszcze nad lewym powietrzem, ale nie jestem w stanie tego zlokalizować. Dodatkowo mam też problemy z błędem P0171. Załączam linki do zdjęć z z odczytu komputera i z czujnika który wymieniłem.
https://zapodaj.net/297604f632586.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://zapodaj.net/c57767c6ef27e.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://zapodaj.net/5630035d1f7e9.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Macie jakieś pomysły co jeszcze może być przyczyną? Albo gzie może znajdować którys z czujników (temp. rozruchu silnika i temp powietrza wlotowego) Z góry dziękuję za pomoc.

Wymieniłeś dobry czujnik ale patrząc na odczyty z komputera są tam głupoty.Temperatura silnika -45*C świadczy o uwalonym czujniku lub braku styku.
Temperatura zasysanego powietrza też jest bardzo przekłamana. Wyjaśnieniem problemu moze być napięcie akumulatora.Ponad 17V to za dużo więc sprawdził bym regulator napięcia.

Borysław pisze:Wymieniłeś dobry czujnik ale patrząc na odczyty z komputera są tam głupoty.Temperatura silnika -45*C świadczy o uwalonym czujniku lub braku styku.
Temperatura zasysanego powietrza też jest bardzo przekłamana. Wyjaśnieniem problemu moze być napięcie akumulatora.Ponad 17V to za dużo więc sprawdził bym regulator napięcia.

Byłem teraz jeszcze u elektromechanika i zrobił test alternatora i i wyszło, że "Regulator napięcia : 13,96 V" . Także już pomysłów mi brakuje...

Malo widać na zdjęciu więc ja się walnąłem co do temp. silnika.Tam jest akutat wszystko ok.Reszta zła ale jeżeli napiecie jest ok to krokowiec może być jednak walniety albo TPS.
W sumie można tak zgadywać bez końca. Przyda się dobry diagnosta, bo na odległość ciężko coś wywnioskować.

Krokowca wykluczam. Mam 2 krokowe i wymieniałem. Co to jest ten TPS?

Czujnik położenia przepustnicy.Odepnij wtyczkę i sprawdź czy obroty nie spadają. Możesz to samo zrobić z przepływomierzem. Nie zdziw się tylko, bo pewnie wywali kontrolkę check engine.

Wyjąłem przepływomierz i przeczysciłem. Dodatkowo rozłączałem ta wtyczke:
https://zapodaj.net/5fa5c88a0483e.png.html" onclick="window.open(this.href);return false;
i wtedy samochód praktycznie gasnął. Zamontowałem jeszcze inny silniczek krokowy. I w zasadzie obroty nawet jak chwile oscyluja na poziomie 900, to po chwili jakby powoli wzrastaja az do 1100-1200. Przy włączonej klimatyzacji wchodzą na około 750.

Przepływkę masz sprawną w takim razie.Musisz jeszcze wężyki podciśnienia sprawdzić czy nie łapią lewego powietrza.

Wężyki przeglądałem. Ale nie mam jakiegoś dobrego sposobu. Zwyczajnie je oglądam i sprawdzam czy nie ma jakiś otarc albo na laczeniach czy jest ok. Jest jakiś lepszy i szybszy sposób żeby to sprawdzić?

Ja zawsze je lekko rozciągam, przełamuję i ściskam. Masz LPG? Jest jeszcze wężyk podciśnieniowy regulatora ciśnienia paliwa. Jest on schowany pod listwą wtryskową i idzie z prawej strony do kolektora ssącego.Mi dwa razy spadł.