Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

wczoraj w kinie: KARBALA

generalnie kaszana, nie polecam

też obadałem. ostatnio nawet bardzo dużo windowsów....wszystko o kant dupska rozbić, wracam do XP

a mi chyba właśnie skończyła się klima

widziałem kiedyś taki autentyk - oba przewody spryskiwacza były złączone w jeden i tak wpięte w pompkę. I działało wszystko na raz

obejrzałem wszystkie rolki, nie zauważyłem nic niepokojącego. Założyłem pasek, zluzowałem go na napinaczu najluźniej jak się dało, tyle żeby się nie ślizgał....Odpaliłem, auto chodzi normalnie, przestało trząść, obroty rowniótkie jak wskazówki zegarka. Magia świąt normalnie bo przecież nie czary... ...

nikt nic? bo wybieram się zaraz do garażu...

jestem w trakcie badań i mam pytanie - wiem że jest temat, przejrzałem, ale proszę o wyjaśnienie jak trzylatkowi : Zdjąłem pasek i zacząłem bawić się kółkiem alternatora. Jak zakręcę nim ręką bardzo powoli, to słychać takie delikatne pyk i z minimalnym opóźnieniem (dosłownie ułamki sekundy) zaczynaj...

masz immo?

Na pewno, podłoga w garażu była tak czysta że można było z niej jeść, ten wałeczek znalazłem na plamie po płynie chłodniczym, którego resztki wyciekły przy wymianie pompy

jutro jak mi starczy czasu to zdejmę pasek i obadam - koła pompy wody, sprężarki klimy, wspomagania, napinacze, co się da. A jak nic nie znajde to jak się wk...e to wydrę silnik


sorry, ale pilnujemy pisowni - qdlaty