Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Wczoraj położyłem Owatrol Perytrol na wszystkie plastiki zewnętrzne. W zderzaku przód i tył, listwy w w drzwiach, listwy dachowe i relingi, klamki, listwa pod przednią szybą, plastiki przy lusterkach. Tylko to ostatnie miejsce nie "odzyskało czerni".
Sporo czasu zeszło na to, zwłaszcza na oklejanie taśmą maskującą.
Dodatkową "atrakcją" były latające tu i ówdzie nasiona topoli. I się te "puchatki" przyklejają

Barrakketh pisze: ↑

30 maja 2020, o 14:14

Zmieniłem świece
Różnica między tymi, które były, a tymi, które powinny być:

Znaczy czyste, czy z jedną elektrodą?

Diab pisze: ↑

5 cze 2020, o 20:47

Barrakketh pisze: ↑

30 maja 2020, o 14:14

Zmieniłem świece
Różnica między tymi, które były, a tymi, które powinny być:

Znaczy czyste, czy z jedną elektrodą?

To i to. Świece były pasujące do m.in. silników Volvo, a nie Mitsubishi. Możliwe, że sam się machnąłem przy doborze parę lat temu

Kontrola i dobicie klimatyzacji , kupno i założenie koszulek na przednie fotele ,wklejenie urwanego lusterka wewnętrznego

Przy aucie może na chwilę obecna niewiele zrobiłem... Aczkolwiek dla auta zamówiłem kilka nowych elementów do dalszej przygody z remontem silnika... uszczelka pompy vacum, uszczelka pokrywy pompy oleju, nową odme oleju, obudowe termostatu...

Ale pytanie co sądzicie o tym?



Kupiłem, nie było używanej a moja już nie nadawała się do ponownej instalacji...

W weekend wymiana wszystkich tarcz, klocków, przewodów elastycznych, regeneracja zacisków (piaskowanie, malowanie, nowe tłoczki, prowadnice etc.)

Wymiana tarcz i klocków tył;) olej+ wszystkie filtry oraz wymiana płynu hamulcowego przy okazji wymiany zacisku prawy tył;))

Siemka dziś naprawiłem światła przeciwmgielne (w 5 minut) - ale za tą naprawę to powinienem dostać nagrodę Jobla a mianowicie opisuje o co mi chodzi: - 4 lata się męczyłem bez tego światła posprawdzałem bezpieczniki i żarówkę i z góry obstawiłem że padł przekaźnik przeciwmgielnych ( i dziś w końcu go dorwałem na pobliskim szrocie bo trafiło się fajne Volvo na przeszczep) no i zabrałem się za wymianę tego przekaźnika ale coś mnie tknęło żeby zajrzeć jeszcze przy okazji do przełącznika świateł a tam kostka od przeciwmgielnych była słabo dociśnieta i jak ja docisnelem to stał się cud - ale ze mnie dureń (dobrze ze ten przekaźnik kosztował tylko 15 zeta)

Może nie dzisiaj ale w zeszłym tygodniu klocki tarcze tył. Niestety przy ściąganiu hamulców okazało się ze mocowanie jarzma było pęknięte i skończyło się na zakupie zwrotnicy z całym mocowaniem jarzma.... ehhh

Może nie sam zrobiłem w aucie.... ale wczoraj wybrałem się na prostowanie felg. Bo mi drgało auto przy prędkości powyżej setki, wcześniejsze wyważanie niewiele dało. Okazało się że obręcze były lekko krzywe. Stalowe. Trzy z czterech.
Dałem za prostowanie 3 x 80PLN. Duzo to czy mało, nie wiem. Pojechałem do pierwszego wygooglanego zakładu w okolicy, który miał dobre komentarze od klientów.