Strona 3 z 3

Re: Kto jeszcze jeździ V40 S40 do 2004r ? 2022

: 6 kwie 2022, o 10:51
autor: Janek_wro
Gregorious pisze:
5 kwie 2022, o 14:51
Żaba wrzucona do wrzątku wyskoczy a jak się będzie stopniowo podgrzewać to się ugotuje
Z żabą do wrzątku technologia społeczna też się zmieniła. Wystarczy że zostanie przykryta pokrywką, i już nie wyskoczy. A nawet powie potem że pokrywka uratowała jej byt, bo poza garnkiem jest przecież niezmiernie niebezpiecznie.

Wystarczy spojrzeć na temat ko-wida i maseczek. Dało się masy ludności przykryć "pokrywką" maseczek? Dało się. Stawiali opór? Nie. A nawet inne żaby kryzczały żeby nakryć pokrywką te, które chciały być wolne. Bo one i ich wolność są zagrożeniem dla "zdrowia publicznego żab".
Żaby zdały egzamin. Dały się podduszać pod pokrywką maseczek, oraz w znakomitej większości przyjęły injekcje eksperymentalne a'la dr Mengele. Co do których ani producent ani regulatorzy dopuszczenia leków nie biorą zupełnie odpowiedzialności.
Dało się? Dało się. Teraz pora następne rozliczne gotowania.

Apropos ko-wida, to jeszcze wyraźnie widać jak nastąpiło nagłe uzdrowienie, i poluzowanie zastraszania ludności, czy odwołanie propagandy. A wszystko za sprawą działań wojennych.
Teraz jest pora na zastraszanie kolejnym terrorem, więc poprzedni należało odwołać, bo był nieco niekompatybilny z nadchodzącym. Głównie utrudniałby migrację tych milionów ludności w kierunku zachodnim.
Pokazuje to fałsz propagandy ko-widowej.
Gregorious pisze:
5 kwie 2022, o 14:51
Nie ma infrastruktury która utrzyma całość samochodów elektrycznych.
To się ją zbuduje, za pieniądze konsumenta, podatki, akcyzy, kwoty emisji, i inne daniny... :x Żaden problem dla władzy sięgnąć do kieszeni podatnika.
Lobby sprzedające tą propagandę zarobi. Zmniejszy się ilość poruszających się pojazdów, będzie luz na drogach dla klasy wyższej. To wszystko pasuje do big picture.
Biedota ma poruszać się rowerkiem. Jak w Chinach. :-(

Re: Kto jeszcze jeździ V40 S40 do 2004r ? 2022

: 7 kwie 2022, o 20:56
autor: DARO35
Ja mam v 40 1999 r. i ratuje głównie blacharke bo reszta ogarnięta i bez zarzutu śmiga i nie chce jak na razie nic innego bo to są samochody z tzw "duszą" i przede wszystkim bezpieczne. Poza tym łatwe w naprawie a nie jak te nowe cuda techniki z mnóstwem elektroniki co jak coś się za zacznie pierniczyc to aż strach się bać i za portfel tyło trzymać w tzw. ASO . PS: NIE MOWMY O EKOLOGI BO TOCZACA SIĘ WOJNA CODZIENNIE CORAZ BARDZIEJ ZATRUWA PLANETĘ I CODZIENNIE ZABIERA LUDZIOM ŻYCIE. PRZYPOMINA MI SIĘ TO STARE POWIEDZENIE: "Nie czas żałować róż, gdy lasy płoną". Taka jest prawda a reszta rzeczy włącznie z plandemia to były dotychczas tematy zastępcze w dobie dobrobytu coby to gawiedzi się nie nudziło i igrzyska były. Dopiero teraz nadszedł czas refleksji i oddzielenia tego co ważne od tego co błache. POZDRAWIAM WSZYSTKICH WYTRWAŁYCH FORUMOWICZÓW.

Re: Kto jeszcze jeździ V40 S40 do 2004r ? 2022

: 7 kwie 2022, o 21:50
autor: Borysław
DARO35 pisze:
7 kwie 2022, o 20:56
Ja mam v 40 1999 r. i ratuje głównie blacharke bo reszta ogarnięta i bez zarzutu śmiga i nie chce jak na razie nic innego bo to są samochody z tzw "duszą" i przede wszystkim bezpieczne. Poza tym łatwe w naprawie a nie jak te nowe cuda techniki z mnóstwem elektroniki co jak coś się za zacznie pierniczyc to aż strach się bać i za portfel tyło trzymać w tzw. ASO . PS: NIE MOWMY O EKOLOGI BO TOCZACA SIĘ WOJNA CODZIENNIE CORAZ BARDZIEJ ZATRUWA PLANETĘ I CODZIENNIE ZABIERA LUDZIOM ŻYCIE. PRZYPOMINA MI SIĘ TO STARE POWIEDZENIE: "Nie czas żałować róż, gdy lasy płoną". Taka jest prawda a reszta rzeczy włącznie z plandemia to były dotychczas tematy zastępcze w dobie dobrobytu coby to gawiedzi się nie nudziło i igrzyska były. Dopiero teraz nadszedł czas refleksji i oddzielenia tego co ważne od tego co błache. POZDRAWIAM WSZYSTKICH WYTRWAŁYCH FORUMOWICZÓW.
Akurat V40, to niskobudżetowa tandeta, która miała na celu zasilenie budżetu koncernu po tym jak wypuścili naprawdę dobre modele. Dobrze mi się tym jeździło...jak się nie psuło a awarii było mnóstwo i często powtarzalnych. Oprócz elektryki w przedliftach, wszystko było tandetą...

Re: Kto jeszcze jeździ V40 S40 do 2004r ? 2022

: 10 kwie 2022, o 14:08
autor: GregoR86
Ja mam 5 lat v40 T4 z 99r teraz 340tys nalatane, i niestety musze trochę zainwestować. Dziura w korpusie turbiny, wtyczki do cewek do wymiany. No i ruda na lewym boku atakuje nadkola i próg. Generalnie dalej zadowolony jestem. :cool

Re: Kto jeszcze jeździ V40 S40 do 2004r ? 2022

: 15 kwie 2022, o 17:19
autor: Leon1125
Ja jeździe 2.0t t4 z dołem(słupkiem) od 1.9t i bardzo sobie chwale. Nic się nie psuje, super auto-tylko progi muszę zrobić bo z prawej strony wgl go nie ma 😅

Re: Kto jeszcze jeździ V40 S40 do 2004r ? 2022

: 21 kwie 2022, o 16:29
autor: dawid.kisiel
Od 1,5 roku mam V40 2.0 i jakbym miał zmieniać auto to na kolejną V40, ewentualnie S60. Z tym że 40 już w wersji turbo i LPG. Cholernie ładne te samochody, jak trafisz na zadbany egzemplarz to nadal cieszy. Mój był średni, ale doposażam go i naprawiam, niewiele zostało a będzie naprawdę ładniutki :-)

Re: Kto jeszcze jeździ V40 S40 do 2004r ? 2022

: 5 maja 2022, o 22:21
autor: mikolaj3c
Moje V40 T4 z 260 tys. km przebiegu też ciągle żyje. Choć marzy się już V50 T5

Re: Kto jeszcze jeździ V40 S40 do 2004r ? 2022

: 15 maja 2022, o 21:23
autor: SzalonyŁoś
jeżdżę do pracy V40 1.6 2001r i śmiga.