Za tę cenę to można już kupić miernik z autozakresami. Odpada trykanie pokrętłem po zakresach, pokrętło się zużywa wolniej. Chyba że ktoś używa 2x na rok. To wówczas wszystko jedno.
Są jeszcze niuanse, których nikt nie sprawdza. Do czasu, aż "sprawdzą się same". Czyli odporność na błędy człowieka. Na przykład podłączysz 230VAC a pokrętło zostało na omomierzu. Obecnie produkowane mierniki mają zabezpieczenia wejść. O ile księgowy sztucznie nie odchudził projektu. Bo trzeba było zaoszczędzić $2.01 per sztuka.