[V40 2.0T B4204T 98r] Brak mocy

[max939]

Cześć. Jako, że jestem tu nowy chciał bym prosić o odrobinę wyrozumiałości. Problem jaki mnie trapi to brak, a bardziej bardzo nieregularna moc/moment obrotowy podczas jazdy. Poprzedni właściciel to był o ile mogę go tak ładnie nazwać "druciarzem", który nie za bardzo wiedział czasem co robi, więc tym trudniej będzie dojść o co chodzi. Przez rok od zakupu udało mi się wymienić:
-przepływomierz
-Naprawić gruszkę turbo, bo poprzedni właściciel wolał wolnossaka
-poeksperymentować z regulatorami ciśnienia paliwa(mam chyba 3)
Na początku auto przy każdym mocniejszym wciśnięciu gazu trzymało stałe 0,3-0,4 bara doładowania. Byłem nim na hamowni, gdzie wypluł 137HP i 209 NM. Ale ostatnio odebrałem go od blacharza i teraz zaczyna się najciekawsze, bo auto stało kilka miesięcy bez akumulatora. W tej chwili auto o ile ma taki kaprys potrafi załadować ciśnienie 0,6 bara (z tego co czytałem takie powinno być cały czas) które szybko spada do 0,4 przy ok 3-3,5 tys obrotów, ale zdarza się to tak średnio 2 razy na ok 15 wciśnięć gazu. Piszę to, bo przeszukałem kilka podobnych tematów, ale nie widziałem u nikogo podobnego problemu. Auto jeździ na gazie, który też ostatnio zaczyna szwankować i szarpie/wyłącza się. Świeci błąd, ale po odczytaniu okazuje się, że jest to grzałka 2 sondy lambdy czyli chyba nic poważnego. Z góry dzięki za pomoc.

[mpolec87]

Sprawdź zawór sterowania turbiną (Pierburg) Znajduje się przy obudowie filtra powietrza i dochodzą do niego 3 wężyki.
U mnie jak był walnięty w T4 to miałem max 0,5 bara i stale 0,4 a powinno być koło 1. Możesz go wyciągnąć i zalać do środka WD-40 i zostawić na trochę, może go puści. U mnie po tym zabiegu trochę się ruszył i ciśnienie wskakiwało do 0,7. Wymieniłem na nowy i teraz jest ok.

[max939]

Znalazłem temat z tym zaworem, i zacząłem od mierzenia rezystancji, która wyszła w normie, ale spróbuje jeszcze zalać WD-40 może pomoże coś.
Ps Dzięki za odpowiedź