[s40 1.9Di 116km 03r] Jak tanio naprawić lampę ksenon

[ELI]

nie będzie żadnych problemów, ja u siebie mam obudowę lampy h7, dla świętego spokoju przykleiłem naklejki z xenona
lampa H7 ma niebieską naklejkę i jest opis jakie powinny siedzieć żarówki


xenon ma zieloną

[Extradd]

Można takie naklejki wydrukować, trza zrobic dobrą fote

[Chalski]

Teoretycznie taka obudowa nie ma homologacji do ksenona - brak odpowiedniego napisu, ale masz fabryczne lampy i musiał byś mieć dtrasznego pecha żeby ktoś się o to przyczepił.

ja też jeździłem na zenonach w lampach h7 i było ok, z soczewką jest o tyle lepiej że jest wyraźniejsza/dokładniejsza linia odcięcia

Wg mnie jazda na zenonach przy zwykłych lampach to za przeproszeniem ku***two - punkt światła w innym miejscu niż w żarówce, dużo więcej światła i oślepianie każdego z naprzeciwka.

[ELI]

mogę Cię zapewnić że zrobiłem wszystko żeby tak nie było, nigdy nikt mi nie mrugnął i miałem kilka kontroli- nie mieli żadnego widzimisię, wiec nie waliło aż tak bardzo po oczach... kure***wo to jest założyć do ryflowanego szkła...

tu to opisałem
http://www.v40.info.pl/viewtopic.php?f= ... ead#unread

[Pyszczek]

jakie tdi .... dci albo di

oryginalny zenon nie oślepia .

[ELI]

jakie tdi .... dci albo di

racja, ale to drobiazg...

[WielkiK]

jestem właśnie w trakcie całej akcji, zamiany bebechów w lampie i kurde jeden niuans wskoczyl. mianowicie jak odkleic moja naklejke na lampe tak zeby jej nie uszkodzic

[ELI]

potrzebujesz żyletkę




podważasz/podcinasz delikatnie naklejkę i bardzo powoli odklejasz- jest w miarę gruba i powinna zejść z klejem; osobiście przy przyklejaniu potraktowałem kropelką żeby trzymało wzorcowo...

[ELI]

Udało się?

[WielkiK]

Udało się, ja do odklejenia użyłem suszarki, mianowicie po nagrzaniu ciepłym powietrzem naklejka się elegancko odkleiła. Teoretycznie świeci jak należy ale mam wrażenie ze jakby słabiej, nie wiem czy to nie jest wina odbłyśnika bo po tym jak lampa mi się zbiła to kawałek jechałem bez szybki i jakieś tam drobinki się dostały i zostawiły ślady, co prawda próbowałem to umyć sposobem kolegi eliminatora no i coś tam się umyło ale nie idealnie. no ale da się jeździć nie widać różnicy generalnie jak ktoś wcześniej nie jeździł . Zimę jakoś przejeżdżę ale na wiosnę się tego czepie i założę nowe bądź regenerowane odbłyśniki. Jeszcze taka sprawa jakby ktoś kiedyś rozbierał lampę, mianowicie trzeba uważać na szybkę i jakby ktoś chciał ja myc od środka to jest powleczona jakaś powłoką którą bardzo łatwo się zarysowuje i mi tez się zarysowało a myłem mięciutką ściereczką. Ta powłokę da się zedrzeć spirytusem i szorstka strona gąbki, po zdarciu nie widać różnicy i szyba nie zaparowuje chociaż ta powłoka jest niby od zabezpieczenia przed zaparowywaniem.