Strona 7 z 7

Re: [V40] Kruszący się kluczyk

: 24 lut 2020, o 19:21
autor: luki440
Macie foto kluczyka zapasowego bo coś mi się wydaje że ja na zapasowym jeżdżę.

Re: [V40] Kruszący się kluczyk

: 28 lut 2020, o 17:19
autor: Borysław
naddo pisze:
24 lut 2020, o 14:31
A nie można włożyć pestki w okolice stacyjki tak na stałe i mieć powiedzmy dwa kluczyki bez pestki która siedzi na stacyjce
Jasne, że można.Dorobiłem sobie kluczyk bez przekładania pestki a górna część starego kluczyka podwiesiłem obok stacyjki.Wszystko działało bez problemu :)

Re: [V40] Kruszący się kluczyk

: 1 maja 2020, o 22:26
autor: Radhezz
A tak wygląda mój:
Obrazek
Polift '01. Nie wygląda jakby miał kiedyś gumę na wierzchu, jest z gładkiego plastiku. Jakbym miał chociaż jeden zapasowy to bym pruł obudowę i przekładał transponder do nówki (z docięciem grota oczywiście), ale w tej sytuacji to lepiej nie kusić losu raczej...

Na moje krzywe oko to HU56, a nie NE66, więc ze scyzoryka raczej nici - a przynajmniej na alledrogo nie widzę.

Inna ciekawostka to obudowa pilota - cała, chociaż starta. Ma trzy przyciski, przy czym ten od klapy nawet nie "pstryka" (pomijając że nic się nie dzieje po jego naciśnięciu).

P.S.
Dobry ziomek wiercił tę dziurę na kółko do kluczy, że też się nie bał że trafi w transponder... :roll:

Re: [V40] Kruszący się kluczyk

: 2 maja 2020, o 18:06
autor: DARO35
Nie bał się bo transponder masz moim zdaniem raczej po stronie przeciwnej niż tam gdzie zrobił dziurę - bynajmniej widać w którą stronę łamie się grot po uwypulkeniu w plastiku. W plastiku widać że grot skreca w lewo na zdjęciu tzn w stronę tej dziurki, a transponder jest po drugiej stronie (u mnie tak było) . Ja bym się nie męczył tylko delikatnie rozebrał ten kluczyk i przełożył w obudowę np. Od Peugeota czy Renault - ja tak zrobiłem z tym że ja kupilem uniwersalny sterownik zamka dedykowany do Peugeota i mam teraz i transponder i grot i centralny w jednym kluczyku - co prawda nie jest on składany ale zawsze to lepiej niż mieć to oddzielnie. Ps: trzeba mega uważać dłubiąc przy wyjmowaniu tej pestki transpondera bo to strasznie delikatne jest ale da się to zrobić tak jak już wcześniej pisałem :cool

Re: [V40] Kruszący się kluczyk

: 2 maja 2020, o 19:14
autor: Janek_wro
DARO35 pisze:
2 maja 2020, o 18:06
Nie bał się bo transponder masz moim zdaniem raczej po stronie przeciwnej niż tam gdzie zrobił dziurę
Nawet widać na powierzchni plastiku taką wypukłą łezkę. Tutaj najpewniej będzie "pestka"
O3Lh4RQ.jpg

Re: [V40] Kruszący się kluczyk

: 3 maja 2020, o 10:29
autor: luki440
:co do tego kluczyka mam taki sam i mój trzyma się jak dzwon jest to oryginał zapasowy.

Re: [V40] Kruszący się kluczyk

: 14 sty 2021, o 10:07
autor: czarekt
Oba kluczyki rozpadły się w jednakowym czasie, mimo drastycznie różnych miejsc przechowywania. :)
Chyba zrobiłem najtańsze rozwiązanie.
Obudowa pilota z landrovera z której usunąłem gumki i odpiłowałem zaczep. Skalpelem wyciąłem prostokątny otwór na grot i usunąłem plastikowe ścianki wewnątrz. Z kluczyka zdarłem gumę do końca i pasuje idealnie. Sprawdziłem w stacyjce czy obraca się bez przeszkód - jest ok. Na koniec wlałem klej dwuskładnikowy, wcisnąłem grot, zamknąłem obudowę i dolałem kleju przez otwory po przyciskach. Można wywiercić otwór na zawieszenie - tam będzie dużo kleju, więc będzie wytrzymały.