Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Czy ktoś z Was dysponuje rozstrzelonym rysunkiem zbiornika spryskiwacza i pompek spryskiwacza?
V40 rocznik 2004, jeśli ma to znaczenie. Nie mam teraz dostępu do vidy a pewnie tam to jest.
Zastanawia mnie czy tam jest jedna pompka dwudrożna, czy dwie osobne?

A czemu mnie to nurtuje? Tylny spryskiwacz mi jakoś słabo polewa. I teraz się zastanawiam czy to wina słabnącej pompki, czy gdzieś wężyk przyciśnięty po drodze na tył, a może spryskiwacz się czymś zatkał. Jutro robię dochodzenie w tej sprawie
Bo przód psika z należytym rozmachem.

Są dwie osobne pompki, w różnych kolorach - niebieskim i czerwonym.

turboni pisze: ↑

6 mar 2020, o 23:02

Są dwie osobne pompki, w różnych kolorach - niebieskim i czerwonym.

OK, a to są odrębne części, mechanicznie różne? czy taki sam part # x2 ?
Bo patrze na katalogi dostępnych zamienników (febi, swag, pps), i figuruje tylko jako pompka spryskiwacza, bez podziału przód - tył. wprawdzie są #30899624 i #30859452, ale wszystkie na zdjęciach niebieskie.

Mam ciągle nadzieję że to coś w samej dyszy albo wężyk. Rozstrzygnę jutro.

Janek ja mam przedlifta ale jak szukałem pompki tył do mojego Volvo na szrocie to mi powiedzieli, że stoi polift (był po wypadku - ktoś wpadł na łosia - okropny widok ) błotnik prawy był zdjęty i zbiornik miałem jak na dłoni i napewno pompki są dwie - dwie oddzielne tak jak kolega wyżej pisał w różnych kolorach. Problem jest taki że w przedlifcie jest inna pompka tył (przednia pewnie też ale jej akurat nie wyjmowałem) niż w polifcie. Przedlift tył ma ok 1 cm szeroki otwór z boku silniczka (pasuje też pompka bodajże od niektórych peugeotow) a polift wąski trzpień z wirnikiem od dołu silniczka (pasują chyba od niektórych vag-ów i chyba od vectry a - tylko sedana)

Kurcze nie skumałem do końca pytania bo chodzi Ci czy pompka przód i tył są takie same w sensie identyczne bez znaczenia jaki kolor - no to powiem ze nie wiem akurat tego do końca ale z tego co pamiętam to z wierzchu w tym polifcie wyglądały chyba tak samo. Weź to jutro tak jak pisałeś rozbierz i porównaj bo może być tak że wężyk masz zapchany i może nie trza kaski na pompkę trwonić a lepiej przeznaczyć sobie na . Ja po wymianie pompki (musiałem ja wymienić bo tak skorodowala że rozpadała się w rękach) dalej miałem problem bo nie leciał płyn. U mnie fajnie sprawdził się patent że podpielem do gniazda zapalniczki pompkę i heja wężyk tył przy zbiorniczku wężyk pompki a z tyłu w dyszy cienka igła w tym samym czasie dlubalem i......... Udalo się - odetkalem tylko dobrze ze płyn miałem letni bo sie zbyt w to wczuwalem i płynem po galach dostalem

Z tym przepychaniem wężyka pompka to robiłem to pompka od pompowania koł - taka elektryczna bo powyżej tego nie dopisalem

Janekwro. Ty masz jakąś galeryjkę swego v40?

luki440 pisze: ↑

8 mar 2020, o 18:13

Janekwro. Ty masz jakąś galeryjkę swego v40?

Jeszcze się nie dorobiłem galerii
Ale na pewno będzie. Czekam na wiosnę, jakieś ładne plenery, sunset, sunrise, etc.
I trochę poprawek na lakierze zrobię, mam parę odbić od "drzwi sąsiednich", z takimi już kupiłem z DE. Tylko klar dostał, ale paskudnie, i wyraźnie widać.
A mi dodatkowo autochtoni robią następne 'odbicia' co za kultura techniczna pośród narodu.

Temat diagnozowania dolegliwości spryskiwacza póki co czeka, bo wczorajsza deszczowa pogoda odstraszała skutecznie.
Zamiast tego wziąłem się za wymianę podświetleń w przyciskach sterowania szybami, tych w drzwiach. Szykuje się z tego foto-poradnik. Takie tam drobne dziubanie, ale może komuś się przydać.

Dawaj teraz , chcemy widzieć kolejne odrodzenie Volvo

raptusek pisze: ↑

8 mar 2020, o 18:39

Dawaj teraz , chcemy widzieć kolejne odrodzenie Volvo

Nie robiłem jeszcze żadnych zdjęć w pełnej okazałości.
Przyjdzie na to czas.